Forum .:: SATOR ::. Strona Główna

.:: SATOR ::.
Forum fanklubu serii anielskiej Mai Lidii Kossakowskiej
 

miejsce na nasze złostki dąsy i bąsy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 37, 38, 39  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lukseja
Eon


Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:26, 11 Lut 2010    Temat postu:

<wypija cały swój kieliszek za jednym haustem> A ja nie jadłam ani jednego pączka! To dobrze! O-Ren, a ty możesz alkohol?Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Issay
serafin


Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Czw 20:04, 11 Lut 2010    Temat postu:

...i właśnie sobie przypomniałam, że jutro mam szczepienie. Szlag! Szlag! Szlag!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
O-Ren
zarządca Domu


Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Czw 20:31, 11 Lut 2010    Temat postu:

Ja? Od 26 stycznia oczywicho, że moge xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcina
Samica Alfa


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Czw 22:35, 11 Lut 2010    Temat postu:

Bardzo potrzebuję, żeby mnie ktoś przytulił, bo właśnie kolejne uczucie ląduje tutaj - tak jak przewidywałam - ale naprawdę miałam nadzieję. Zbyt wiele nadziei?
Tak wierzyłam, że tym razem to to, że się uda. Nie udało się, a nie dostałam nawet wyjaśnienia. Nic.
Ciekawe czy bardziej boli mnie duma czy serce?
A w ogóle, to jak na nowo uwierzyć, że warto dać komuś serce? Zawsze wraca w wersji wytarmoszonej, podeptanej i tyle. I czy takie serce w ogóle jest potem coś warte? Czy w ogóle to w dobrym guście komuś takie serce potem ofiarowywać?
Ach, wszystko idealnie na Walentynki. Dokładnie tak.
Jak mogłam być taka głupia, żeby mieć nadzieje, wierzyć, że tym razem będzie inaczej?
Człowiek wcale sie nie uczy na błędach.
Przecież ze mną nie może być inaczej nie? Tylko - w koło Macieju - ciągle - tak samo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukseja
Eon


Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:23, 12 Lut 2010    Temat postu:

<przytula Marcinę> Nic nie powiem. Bo nie mam nic mądrego do powiedzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 0:26, 12 Lut 2010    Temat postu:

Och, Marcino... Co ja Ci mam powiedzieć? Chyba tylko tyle, że mam podobne przemyślenia, bo moje ostatnie uczucie też tutaj wylądowało. Zresztą - bądźmy szczerzy - WSZYSTKO tutaj ląduje, prędzej czy później.
(Tak, wiem, że to wcale nie było pocieszające. Razz)


Cytat:
A w ogóle, to jak na nowo uwierzyć, że warto dać komuś serce? Zawsze wraca w wersji wytarmoszonej, podeptanej i tyle. I czy takie serce w ogóle jest potem coś warte? Czy w ogóle to w dobrym guście komuś takie serce potem ofiarowywać?

Myślę, że takie serce jest warte jeszcze więcej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcina
Samica Alfa


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 1:16, 12 Lut 2010    Temat postu:

Ile razy mówiłaś, że "to już to, to jest ta wielka miłość, ta jedyna."
Wartośc tych słów - tego serca - spada z każdym razem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukseja
Eon


Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 2:03, 12 Lut 2010    Temat postu:

To jak z ciałem. W końcu robi się używane, jak zbyt wiele osób go dotknie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 11:33, 12 Lut 2010    Temat postu:


Marcina napisał:
Ile razy mówiłaś, że "to już to, to jest ta wielka miłość, ta jedyna."

Ja? Raz. Very Happy Ale generalnie nie wierzę w ideę "jedynej miłości". Wszystkie miłości są ważne i wszyscy, których kochałam, pozostaną we mnie w jakiś sposób na zawsze. (Zresztą wcale nie było ich dużo, bo ja jestem niekochliwa. Razz)
I właśnie przez te rozczarowania, i wymiętoszenie, czuję, że jeśli zdecyduję się - odważę się - będę w stanie - znowu kogoś pokochać, warte to będzie dużo, dużo więcej. A sama chętnie przyjmę inne wytarmoszone i podeptane serce. Very Happy

Nie smęcić - w końcu się zdarzy jakiś nadzwyczaj dziwny zbieg okoliczności i trafimy na osoby, które my pokochamy, i które pokochają nas.

A na razie to ja Cię kocham, Marcino! buziak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcina
Samica Alfa


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 12:37, 12 Lut 2010    Temat postu:

Dzięki Wink
Ale ja i tak będę sobie jeszcze długo pluć w brodę, że "ofiarowałam serce". Bo gdy ktoś wcale tego nie oczekiwał, staje się katastrofa.
Zniszczyłam przyjaźń przez to.
A do tego prawdopodobnie stosunki pomiędzy Nim a moją rodziną. Nie sądzę, żeby w takiej sytuacji nadal chciał wpadać ot tak na herbatę do mojej matki czy pomóc ojcu w ogródku, czy cokolwiek.
Czasem po fakcie człowiek dochodzi do wniosku, że może należało zachować przyjaźń. Ale z drugiej strony - taka przyjaźń to chyba byłoby kłamstwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 12:50, 12 Lut 2010    Temat postu:


Marcina napisał:

Zniszczyłam przyjaźń przez to.

No, to jest przykre. Chyba, że Tobie przejdzie, on uzna, że Ci przeszło i będziecie się przyjaźnić dalej. To by było fajne. Bo jeśli Tobie nie przejdzie (co się zdarza, niestety), to przyjaźń nie jest dobrym pomysłem... Wiem po sobie. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcina
Samica Alfa


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 16:29, 12 Lut 2010    Temat postu:

Och, ja nie wątpię teraz, że mi przejdzie. Musi przejść. Dotychczas jakoś przechodziło. Ale cośtam zostanie. A on już raz pokazał, że jest tchórzem. Nie będzie chciał ryzykować.
Nie wierzę, że to się da uratować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Issay
serafin


Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 16:47, 12 Lut 2010    Temat postu:

Zawsze się da, Marcino. Przechodziłam przez coś podobnego trzy razy...z jednym facetem.

A. Mam złostkę, która doprowadziłaby do szału każdego fana czekającego na nową książkę Kossakowskiej. Dostałam z empiku info, że moja paczuszka z zamówionym tydzień temu "Zbieraczem" już na mnie czeka (i nie byłby to pierwszy przypadek, kiedy kupuję coś u nich przed premierą), a ja z domu będę mogła wyjść dopiero w niedzielę (przez to głupie szczepienie).
Argh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcina
Samica Alfa


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 17:07, 12 Lut 2010    Temat postu:

A nie może ktoś odebrać za ciebie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Issay
serafin


Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 17:22, 12 Lut 2010    Temat postu:

Nikomu się nie chce lecieć taki kawał. Ale... choćbym miała na głowie stanąć, pójdę jutro!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
O-Ren
zarządca Domu


Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Wto 14:02, 16 Lut 2010    Temat postu:

Idę dziś do ortopedy by przekonać się jak bardzo krzywy i wygięty mam kręgosłup... :/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 23:44, 20 Lut 2010    Temat postu:


O-Ren napisał:
Idę dziś do ortopedy by przekonać się jak bardzo krzywy i wygięty mam kręgosłup... :/

I co - bardzo krzywy? Mam nadzieję, że jednak nie...

Jestem przeziębiona, gardło mnie boli. I serce trochę też, ale to nie w związku z przeziębieniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Velveten
Eon


Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻARY
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 23:48, 20 Lut 2010    Temat postu:

O baby baby, na co wam faceci? Tylko przeszkadzają... <hugs>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcina
Samica Alfa


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Nie 11:12, 21 Lut 2010    Temat postu:

Velve... mamy się przerzucić na baby?
Mnie też serce boli, ale to zapowiada się na stan permanenty u mnie. Zawsze w końcu boli mnie serce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Velveten
Eon


Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻARY
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Nie 11:16, 21 Lut 2010    Temat postu:

Niet Razz chyba że któraś woli....Zalecałabym mniej zaangażowania na początku, a więcej czystej przezorności.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 37, 38, 39  Następny
Strona 15 z 39

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin