Forum .:: SATOR ::. Strona Główna

.:: SATOR ::.
Forum fanklubu serii anielskiej Mai Lidii Kossakowskiej
 

Wrażenia po Zbieraczu Burz
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> "Siewca Wiatru" i "Zbieracz Burz" / "Zbieracz Burz"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paulela
Pani Regent


Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 13:21, 27 Lut 2010    Temat postu:

umarłam ze śmiechu xD.. cyztając te teksty... znów! xD

Chyba musze odreagować.. Rafałek i Fiolka Zagłady xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukseja
Eon


Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:57, 27 Lut 2010    Temat postu:

Rafael znaczy się i Fiolka Zagłady albo:
Rafael i Ryba Zagłady...
zobaczyłam oczyma wyobraźni jak...

...<Rafael i Asmodeusz stoją na jakimś pustkowiu w jasnym słońcu, błękit nieba.... obydwaj spięci, gotowi... nagle Rafał z wyrazem straszliwej determinacji rzuca się ku Zgniłemu Chłopcu i... zaczyna okładać go rybą...
- A masz! A masz!
Asmodeusz się kuli i próbuje osłonić...
- Posrało cię?! To nowy żakiet, jak ja go potem dopiorę?!>

Oczywiście, to tak apropos historii pt. "Sara zimna jak ryba i głupia jak paczka gwoździ".
Piszę z biblioteki, więc ludzie się obejrzeli. Rozbrechtała mnie własna wizja, huknęłam i dostałam spojerzenie pt. "Taak.... a w domu wszyscy zdrowi."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strzyga
Eon


Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 16:12, 27 Lut 2010    Temat postu:

Ty, ta wersja jest najbardziej prawdopodobna ze wszystkich dotychczasowych! Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Efcia
Eon


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 16:30, 27 Lut 2010    Temat postu:

o nie! Ja protestuję! Trzeba ostrzegać, jak się pisze takie rzeczy! I jak ja teraz wyczyszczę klawiaturę z tego jogurtu... Ale Twoja wresja, Luksejo, jest cudowna, aż się prosi, żeby ją szczegółowiej opisać. Ciekawe tylko jako to był gatunek ryby... (wyobraża sobie Rafałka trzymającego węgorza elektrycznego...)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Efcia dnia Sob 16:30, 27 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Velveten
Eon


Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻARY
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 18:14, 27 Lut 2010    Temat postu:

0.O To było genialne...Parsknęłabym śmiechem, ale bym rozsypała łupki od słonecznika (dobrze zrobiłam, że przysiadłam się do forum z popcornem...Proszę o więcej takich wizji Very Happy)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
O-Ren
zarządca Domu


Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 18:58, 27 Lut 2010    Temat postu:

Ryba- 5 rubli (nie pamiętam jaka jest waluta w króleswie Laughing )
Fiolka- 10 rubli
Widok, jak Rafał okłada Moda rybą... bezcenne! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukseja
Eon


Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:53, 27 Lut 2010    Temat postu:

Muszę przyznać, że nigdy nie próbowałam pisać komedii... Ale kto wie, ostatnio wyłącznie takie pomysły wpadają mi do głowy... XD


Piękne moje, ale offtop robicie straszny...
M.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicee
anioł służebny


Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Czw 19:29, 04 Mar 2010    Temat postu:

A więc żeby offopa zakończyć - jak zawsze spóźniona alicee W KOŃCU przeczytała Zbieracza (jak tylko skończyła z ostatnią olimpiadą, brr Confused )


Jeśli chodzi o styl, warsztat, to moim zdaniem lepszy od Siewcy. Dużo lepszy. Na razie brakło mi jakiegoś naprawdę epickiego, niezapomnianego momentu typu "Kurew też nie mam", bo w pośpiechu czytałam, ale generalnie przez zdecydowaną większość czasu bardzo mi się podobał ZB pod tym względem. ( Rytuał był moim zdaniem boski. ) Wyjąwszy może pojedyncze sceny z Blanką, bo mnie wkurzała, i jeszcze bardziej wyjąwszy opis nowego imidżu Daimona i tego, jak się "metamorfował" - to aż bolało Confused (nie lubię pumeksu od tej pory, źle mi się kojarzy Sad )(No dobra, wydało się - jednak jestem delikatną dziewczynką wrażliwą na rozmaite bolesne nieprzyjemności. Confused ). Jednocześnie Daimon to jedyny bohater, którego pani Maja nie przewróciła na lewą stronę wywlekając wszystkie flaki na wierzch - trochę paradoksalnie, zważywszy na to ciągłe jego podkreślanie, jak to się niby zmienił.
Michaś mnie boli. Lampka mnie boli. Dżibril mnie boli. Asmodeusz mnie boli niezmiernie. Zostawić LAMPKĘ? I zwiać na pieprzoną Ziemię, żeby się pieprzyć z pieprzoną Blanką-jak-jej-tam, panią niezbyt lotną (wbrew podkreślaniu, że taka nibyż to bystra ), z nadwagą , w dodatku o specyficznym guście odzieżowym? Evil or Very Mad O masakra... (Ja przepraszam za wyrażenia.)
Ale i tak absolutnie najbardziej wkurza mnie Hija. Nigdy jej nie kochałam za bardzo, ale była taka... sensowna, i raczej normalna. A tu Kossakowska z niej zrobiła jakąś totalnie zjechaną panienkę z księżyca (przynajmniej, cholera, adekwatnie), której czarna materia mózg przeżarła. Żeby jeszcze chociaż to było jakoś wyjaśnione zgrabnie, ale tu - ot tak, wraca sobie, i nagle - kompletna idiotka. Nie zdzierżę.
Razjel jedyny napawa mnie nadzieją - tak sobie myślę, że może jego załamanie będzie tylko chwilowe. Sad
Nowi bohaterowie? Hariel mi się podobał. Hariel mi się naprawdę, kurczę, podobał ( mimo że nie cierpię dredów Wink ). Za to Blanka... Na temat Blanki się więcej niż tam powyżej wypowiadała nie będę. Niestety ją sobie zwizualizowałam. I niestety zaczęłam odczuwać obrzydzenie do Zgniłego Chłopca. No jak on mógł? Crying or Very sad To ja już wolę Hiję...
Apolyon jest fajny! ^^ Zabawny był epizod ze Strzygą i Zyziem (dla mnie tym zabawniejszy, że mój kolega ma taki pseudonim - tak więc z ta parą miałam bardzo interesujące skojarzenia Laughing ).

No i to by chyba było na tyle...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez alicee dnia Czw 20:02, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strzyga
Eon


Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Czw 20:18, 04 Mar 2010    Temat postu:


alicee napisał:
Asmodeusz mnie boli niezmiernie. Zostawić LAMPKĘ? I zwiać na pieprzoną Ziemię, żeby się pieprzyć z pieprzoną Blanką-jak-jej-tam, panią niezbyt lotną (wbrew podkreślaniu, że taka nibyż to bystra ), z nadwagą , w dodatku o specyficznym guście odzieżowym? Evil or Very Mad O masakra...

Hm. Byłam pewna, że na ten wątek wylałyśmy już taką masę jadu i tak nawrzucałyśmy, że gorzej się nie da. A jednak. Chyba nawet ja nie czuję do Blanki aż takiej nienawiści i takiego obrzydzenia, pomimo mojego zdania na temat czerwonych kabaretek Neutral

Ale, alicee, rozumiem, że wszystko przez to, że ty to tak "na świeżo", tuż po przeczytaniu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicee
anioł służebny


Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 16:59, 05 Mar 2010    Temat postu:


Strzyga napisał:


Ale, alicee, rozumiem, że wszystko przez to, że ty to tak "na świeżo", tuż po przeczytaniu?

Nom, chyba tak...

Bo tak w sumie, po głębszym zastanowieniu - to ta Blanka najbardziej gryzie mnie dlatego, że jest sparowana z Asmodeuszem. To przechodzi moje wyobrażenie o świecie Crying or Very sad Bo jeśli chodzi o samą jej postać ( *uhhh... Confused *) - em, zawsze może być gorzej, prawda?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez alicee dnia Pią 17:01, 05 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gamerin
Siewca Chaosu


Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CHAOS...mym tronem...
Płeć: anioł/demon

PostWysłany: Pią 20:11, 05 Mar 2010    Temat postu:

Przeczytałem niedawno Zbieracza i jestem bardzo zadowolony wg mnie jest fajnie napisany pokazuje troche inne strony dawnych bohaterów i to jest super Very Happy rozczula rozbawia dobija zaciekawia jak dla mnie bomba Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcina
Samica Alfa


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 20:55, 05 Mar 2010    Temat postu:

Gamerin, ty jak zwykle ujmujesz wszystko krótko i zwięźle Very Happy

I gratuluję zmiany podpisy. Pasuje jak... jak ho-ho Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asmodeus
Zgniła Dziewczynka


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: piekielna stolica Warszawa
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 11:56, 06 Mar 2010    Temat postu:

ja przez to że mi mój komputer padł na chorobę zwaną wirusem dopiero teraz mogę podzielić się moimi wrażeniami po "zbieraczu".
Książkę zaczęłam czytać z ogromną niechęcią wręcz, bardzo do niej złowrogo nastawiona zaczęłam czytać, pewnie przez to moje nastawienie książka mnie zaskoczyła. Książka jest wciągająca, dialogi jak zwykle u Kossakowskiej są świetne, na dodatek te przemyślenia bohaterów cudo. Aczkolwiek najbardziej mi brakowało tego słodkiego sposobu zwracania się do siebie w stylu "Michasiu" czy "Rafałku". Ale pokazało to że bohaterowie też dorośli. Byłam zachwycona postacią Gabrysia który pokazał się tym razem z innej strony tej bardziej anielskiej bym wręcz powiedziała. Jeśli chodzi o Michała to z jednej strony miałam ochotę mu przywalić ale z drugiej dodawał książce jakiegoś tępa (którego w pewnych momentach mi brakowało) i komizmu. Jeśli chodzi o Daimona w pewnych momentach wydawało mi się że jest go o wiele za dużo. Było mi go przede wszystkim żal. Wstawki o Asmusiu były słodkie i urocze. Przez to że się odwrócił jakby od Lampki sprawiło że pan Głębi może się w końcu naprawdę stać władcą za co ja trzymam kciuki, a wprowadzony na końcu Apolyon sprawił że mam chrapkę na 2 część.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukseja
Eon


Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:28, 06 Mar 2010    Temat postu:

Ej. Ja się w sumie zgadzam z opinią Asmodeus, a szczególnie przekonuje mnie w niej wyrażenie "dorośli". My tu marudzim, że oni zmienieni, a może oni rzeczywiście dorośli? Jeszcze do niedawna byli przecież pajdokracją, czas coś zmienić...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 15:28, 06 Mar 2010    Temat postu:

To może ja też opiszę swoje wrażenia wreszcie. Nie będzie ładnie, bo na szybko.

Stylistycznie "Zbieracz" prezentuje się o wiele lepiej, niż "Siewca". Zwłaszcza opisy wszelkich obrzydliwości są bardzo sugestywne. Porównania do "pralki Frani" czy kloaki mogą razić, ale raczej tych, którzy nie czytali jeszcze Kossakowskiej. Przecież takie "perełki" są dla jej stylu charakterystyczne, a mają swój urok, moim zdaniem. Denerwuje mnie jedynie nadużywanie zwrotu "bracie", natomiast brak "Misiów" i "Gabrysiów" absolutnie nie przeszkadza. W świecie, w którym nagle zapanował chaos i wszyscy zwrócili się przeciwko swoim przyjaciołom, byłby raczej nie na miejscu. (Zresztą niektórym przeszkadzały w "Siewcy" właśnie te zdrobnienia - teraz powinni być zadowoleni). Ważne, że akcja, choć nie zawsze wartka, toczy się zgrabnie. W żadnym miejscu książki nie czułam znużenia.

Teraz chciałabym poruszyć drażliwą kwestię przemiany charakterów bohaterów. Ja się biedactwom w ogóle nie dziwię. Zostali postawieni w sytuacji ekstremalnej - Pan, na którego odzew tak długo czekali, wydał rozkaz zniszczenia Ziemi. Lepiej uwierzyć w tak okropną wieść, czy założyć, że Daimon - który przecież faktycznie może nie wydawać się wiarygodny - oszalał? Dla mnie to oczywiste, że archaniołowie woleli wybrać tę drugą możliwość, niż przyjąć do wiadomości, że Jasność chce zakończyć nieudany eksperyment. Fakt - Michał przesadza, zachowuje się, jakby oszalał. Ale może tak właśnie jest? Tego na razie nie można być pewnym. Całkowita przemiana Hiji (Hii? Ta nowa wersja odmiany jest właściwie bardziej poprawna, ale jakoś przyzwyczaiłam się do starej...) też nie jest w 100% logiczna, ale rozumiem, że Kossakowska chciała coś zmienić. A scena spotkania Daimona z ukochaną była dla mnie najbardziej poruszającą w całej książce. Nie mieliście nigdy tak, że czekacie na coś latami, marzycie o tym - a gdy już to dostajecie, okazuje się, że czar prysł? (A może tak właśnie było ze "Zbieraczem"? Wink )
Daimon jest tu klasycznym przykładem postaci tragicznej. Ma do wyboru posłuchać Pana i zniszczyć Ziemię, wcale tego nie chcąc i wiedząc, że odwrócą się od niego wszyscy przyjaciele, albo zignorować Pański rozkaz. Wiadomo - każda decyzja jest zła. Jestem tylko zawiedziona, że Kossakowska wprowadziła Izrafela - bo to jest znak, że Daimon faktycznie wypełnia rozkaz Pana, nie Cienia. Bo gdyby nie Izrafel, tak naprawdę nie byłoby do końca jasne, czy Daimon faktycznie rozmawiał z Jasnością (przecież nie mówi nam tego narrator, wiemy to tylko z relacji Daimona), czy może jednak oszalał.

Mnie się generalnie podoba koncepcja ogólnego rozpadu - rozpadu przyjaźni, miłości, charakterów postaci. Dopiero teraz w Królestwie i Głębi zaczęło panować prawdziwe piekło...

Miałam pisać więcej, choćby o tym, jak urocze są postacie Hariela, jego kotów, Strzygi i Zyzia, i że ta Blanka aż tak bardzo mnie nie boli, ale... chyba już zamilknę. Podsumowując, muszę ogłosić: Jestem na "tak"! Ja się naprawdę cieszę, że "Zbieracz" to rewolucja, a nie, jak to ktoś wcześniej ujął: "Co tam u mojej ulubionej postaci?".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcina
Samica Alfa


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 17:24, 06 Mar 2010    Temat postu:

Ha, i w ten oto sposób Kaczuszk@ pozbawiła mnie obowiązku wyrażania swej opinii.
Zgadzam się z nią w 100 %. Całkowicie Smile
Tym niemniej pokuszę się na coś od siebie... po premierze II tomu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Velveten
Eon


Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻARY
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 17:58, 06 Mar 2010    Temat postu:

Która nastąpi...?<waiting, waiting>
Wydaje mi się, że umilkła nasza wydawnicza wtyczka XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 18:21, 06 Mar 2010    Temat postu:


Marcina napisał:

Zgadzam się z nią w 100 %. Całkowicie Smile

Gdybyś nie była Marciną, pomyślałabym, że chcesz mi się podlizać. Wink

Więc niebiosom dzieki, że jestem ^^
M.



Velveten napisał:

Wydaje mi się, że umilkła nasza wydawnicza wtyczka XD

Niestety. Sad A szkoda, bo też jestem niezmiernie ciekawa, kiedy należy oczekiwać II tomu. Mam nadzieję, że on wyjaśni co nieco, żeby całość była bardziej logiczna.

Ale nie offtopujmy tu... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
37percent
Eon


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroźna Północ
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 18:36, 06 Mar 2010    Temat postu:

Przeczytałam sobie wszystkie wasze recenzje i zauważam, że ocena "Zbieracza" poprawia się ze strony na stronę... Czyli, tak jak przypuszczałam, trzeba się było po prostu otrząsnąć z pierwszego szoku. Very Happy

Oby druga część wyszła w miarę szybko, bo zacznę wymyślać swoje zakończenia do wątków Wink. Ale nie, na poważnie - mam nadzieję, że tak jak w obecnie wydanej części wszystko leciało na łeb, na szyję, tak w drugim tomie przynajmniej część się poprawi... *martwi się o Dream Team, martwi się o Daimona(?!), wyczekuje wielkiego wejścia Rafałka*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 18:43, 06 Mar 2010    Temat postu:


37percent napisał:
Czyli, tak jak przypuszczałam, trzeba się było po prostu otrząsnąć z pierwszego szoku. Very Happy

Z tym, że mnie się już w trakcie czytania "Zbieracz" podobał i moja opinia niewiele się zmieniła od tego czasu. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> "Siewca Wiatru" i "Zbieracz Burz" / "Zbieracz Burz" Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin