.:: SATOR ::.

O-Ren

Jak to co? Zetną mu główkę hehe Twisted Evil

A tak na serio książka skończy się jedną wielką rzezią, którą zaserwuje Daimon. Wymorduje wszystkich aniołów i całą Głębie i zostanie sam. Na końcu strzeli sobie w łeb i wtedy przyjdzie ponownie Siewca i zniszczy wszystko. Okaże się, że Jasność stworzyła nowy Wszechświat i tam cieszy się zasłużonym urlopem xD

Lukseja

Byleby Asmodeusz i Lucyfer się powtórzyli w tym nowym wszechświecie. Co to za świat bez nich?

Asmodeus

to nie świat to jakaś popierdułka wtedy a nie świat

Kaczuszk@

O-Ren - stworzona przez Ciebie wizja mnie rozwaliła! Mr. Green

Myślę, że mimo wszystko Maja nie posunie się do czegoś takiego. Oczekuję równie otwartego zakończenia, jak w pierwszej części.

O-Ren

Łehehe moja wyobraźnie działa. Twisted Evil

Oczywiście nie chce takiego obrotu sprawy, byłoby to straszne i ogólnie beznadziejne. Ale i tak jestem prawie pewna, że Daimonowi coś odwali i będzie: zastrzelić

Velveten

oj no ja też tak cuś czuje...

Don't care

O ile okładka mnie nie odrzuciła, to opis ze strony fabryki zrobił to z pełną mocą Burzyciela Dobrych Opinii =='

Brzmi jak recenzja marnego horroru, jakby ktoś chciał pokazać jaka to mroczna i 'zUa' książka. Niestety jestem świeżo po lekturze kolejnej książki King'a i taki opis do mnie co najmniej nie trafia.

Wierzę jednak, że 'nie należy oceniać książki po okładce', więc czekam na zawartość i popis Kossakowskiej.
Luty 2010. To już niedługo.

O-Ren

Może nie będzie tak źle Wink

Lukseja

Co to za szajs, te notki? Ja jestem na 100% pewna, że to jest "elli" przez dwa 'l', że Siewca nie jest tandetą, a Daimon nie jest bogiem! Cholera jasna!

Kaczuszk@

Lux, oni najwidoczniej nie mają korektora. W tej notce są również błędy interpunkcyjne. I ja też jestem prawie w 100% pewna, że notka i okładka nie oddają zawartości książki. Trzeba mieć nadzieję, nie?

Marcina

W sumie przy "Siewcy" notatki też nie były powalające Wink

A co do "Eli", to wystepuje przez jedno "l", przynajmniej w Biblii Tysiąclecia. W Biblii Wujka jest "eloi" (co miałoby sens, w kontekście tego, że o Bogu mówiono "Elohim"). W sumie to akurat jest poprawnie Wink

Niepoprawnie jest "lama" - BT cytuje "lema" i "sabachtani", które wg. BT jest "sabachthani". Czyli powinno być o, tak: "Eli, Eli, lema sabachthani". A i tak mnie raczej rozwalają te błędy interpunkcyjne, o których wspominała Kaczuszk@ - nawet takie zero interpunkcyjne jak ja je widzi Very Happy

A najbardziej frustruje mnie nadal, że jest to "Tom I"...

Issay

"Eloi, Eloi lama sabaht'ani". Pisownia się zgadza, nie kręćcie nosami, paskudy. A błędy interpunkcyjne... Obawiam się, że nie możemy mieć wszystkiego.
Taaa, tom I (i brak drugiego w zapowiedziach) jest niepokojący. Bo wiecie, fani Piekary na drugi tom Necrosis czekają już...no, szósty rok zaraz będzie.

Gamerin

Ludzie uspokójcie się no święta idą a wy się przejmujecie że może nie być drugiego tomu...a może Maja ma na celu potrzymania nas w napięciu dając na m pierwszy tom i zrobić nam zachętę na drugi który pojawi się później więc bez histeri i paniki dziewczyny święta są więc radość serducho i dobre myśl Very Happy

O-Ren

Gamerin ma racje Very Happy

A co do błędów... zdarzają się, a Fabryka Słów nie jest też takim wielkim, cudownym wydawnictwem (wystarczy spojrzeć na wydanie niektórych książek).
Jestem przekonana, że ''Zbieracz'' będzie świetną pozycją, napisaną z rozmachem i godną Kossakowskiej. W końcu opis dają wydawcy, nie pisarka więc o co kaman? Jest pięknie xD

Asmodeus

a Fabryka czasem lubi zjadać literki ale o tym to ciii

Lukseja

Gamerin, potłukłeś główkę, czy co? To jest forum Siewcy, nikt inny moich narzekań ani waszych nie posłucha, więc słuchajmy siebie nawzajem.
Cholerny pojedynczy tom! Cholerna Fabryka! I cholerna Kossakowska ze swoją manią spóźnień!!!

Gamerin

ALE DO NARZEKAŃ JEST OSOBNY TEMAT!! Razz

O-Ren

Cierpliwość zostanie nagrodzona Razz

Lukseja

TO JEST TEMAT KONTYNUACJA SIEWCY WIATRU, A NARZEKAM WŁAŚNIE NA TĘ CHOLERNĄ KONTYNUACJĘ, WIĘC CZEMU NIE MIAŁABYM ROBIĆ TEGO TUTAJ! TO PO PIERWSZE!
A PO DRUGIE KRETYN JESTEM, BO NIE WIEM JAK SIĘ PISZE JEDNO Z MOICH ULUBIONYCH ZAWOŁAŃ RODEM Z BIBLII, CO POZWOLIŁO ROZPĘTAĆ DYSKUSJĘ NA TEMAT PISOWNI JĘZYKA BODAJŻE HEBRAJSKIEGO.
I świetnie.
A cierpliwość zostanie nagrodzona, kiedyś, jak będę starą dzieciatą babą, pojawi się ten Zbieracz nieszczęsny, a do tego czasu styl Kossakowskiej zepsuje się tak bardzo, że będziemy ją traktować jak Mandarynę po Sopocie. I tyle!
A tak w ogóle... jakaś nerwowa jestem ostatnio. Nie wiem, czemu. Może w ciąży jestem.
W takim razie... Wiwat niepokalane poczęcie!

Kaczuszk@

Lux, masz rację, masz całkowite prawo narzekać tutaj. Ale nie krzycz, proszę. Nie ma o co się denerwować. buziak

Spójrzcie na to z innej perspektywy - prezenty są przecież najbardziej emocjonujące tuż przed rozerwaniem papieru... Wink