.:: SATOR ::.

kocimiętka

Co do cytowanego przez ciebie tekstu, odnosiłam się głownie do "Wszystkie psy idą do nieba".

Co do Śnieżki - trzy krople krwi nie przemawiają do mnie. Bo można patrzeć na to ze strony mówiącej, że autor rzeczywiscie miał na myśli poród,miesiączkę i seks lub zwyczajnie podał trzy przykłady bo tak podsunęła mu to wyobraźnia.
Nie warto doszukiwać się chyba wielkiej seksualności w każdej z bajek, gdyż zazwyczaj były tworzone aby bawić. Nie mówię o wszystkich , gdyż rzeczywiście często aluzje są aż nazbyt widoczne.

Z umiarem trza do tego podłazić, bo w pewnym momencie doszukiwanie sie podtekstów seksualnych czy innych staje sie niesmaczne.

Kaczuszk@

Ja też czytałam kiedyś o tych podtekstach seksualnych w baśniach. I uważam, że jest w tym sporo prawdy. Zwłaszcza, jeśli chodzi o baśnie ludowe, jakimi są te spisane przez braci Grimmów. W ludowych tworach zwykle roi się od seksualnych aluzji. A baśnie były tworzone może i dla dzieci, ale przez dorosłych, a dorosłych bawią seksualne podteksty. Razz

W tym artykule, który czytałam, było nawet napisane, że w oryginale pantofelek Kopciuszka nie był wcale szklany, tylko futrzany i przymierzanie go symbolizowało... akt seksualny. Ale to już wydaje mi się lekką przesadą. Razz

kocimiętka

Podteksty swoją drogą mogą być ciekawe * moje umiłowana "Alicja w Krainie Czarów" *, chociaż myślę, że milej jest jednak przeczytać bajkę oczami dziecka, które nie widzi jeszcze 'drugiej strony' opowieści.

Lukseja

Cóż, o Alicji-filmie było tu dużo mówione, ale i ja się dorzucę. Chyba nie widziałam filmu aż tak naszpikowanego subtelną seksualnością. Alicja jadąca na futrzanym zwierzaku okrakiem? Alicja zmieniająca rozmiary? Alicja pokonująca Jabberwocka? Cholera kot znikający? Nie do końca umiem powiedzieć dlaczego dla mnie w tym filmie wszystko było powiązane z seksem, ale było!
Mnemo, nie, nie analizuj mnie! I nie przypominaj Kapelusznika! *mdleje*

Mnemosyne

Lux, ciebie się nie da zanalizować Twisted Evil

Poza tym, byłabym wtedy hipokrytką, bo mnie też w Alicji większość się seksualnie kojarzyła. Ale najbardziej seksualnie kojarzę Kroniki Narnii (pomijając fakt, że jedno ciacho bym tam schrupała)

Lukseja

Zabij mnie, bo ja najbardziej chciałam schrupać centaura, a wiemy, co to znaczy.
I jak to: mnie się nie da...?
Very Happy

Mnemosyne

Cię się nie da, bo co zanalizować cię raz, to ujawnia się nowe alter ego. Jak hydra, której się głowy odrąbuje.

Centaur, powiadasz? Hmm, mnie zawsze nęciły duże miecze i władza...

kocimiętka

mnemosyne, akurat słowo analizować jest mocnym określeniem XD ale ja nic nie sugeruję..

btw. z "Alicją" chodziło mi o książkę - gdzie do analizy więcej niż w filmie ^^

http://www.youtube.com/watch?v=RoGbi_yKh9I
http://www.youtube.com/watch?v=ZmTy5JPcpdo&feature=related
chyba oprócz piosenki kota z cheshire, moje ulubione kawałki z disney'owskiej wersji baśni 'alicji' Very Happy

Paulela

Ogólnie, skoro temat odżył, to dorzucę jeszcze do bajek, że bardzo podobała mi się 'Anastazja'. Mimo całego szacunku dla Śnieżki i Alicji, to w moim cichym rankingu wygrał Piotruś Pan. Baśnie braci Grimm mnie zachwycały (tak, są full podtekstów xD).
Oglądałam też Smerfy, nawet jeden z Kubusiów był całkiem całkiem.
A, i potwierdzam, Księżniczka łabędzi to też bardzo ciekawa bajka.

A oglądał ktoś Różową Panterę... Wink

?

P.S: Mnemo, na UJ wykład, co nie ;P?
Lux... t..ty.. też Tullusa ^^"..?

Lukseja

No boże no, najwidoczniej mam coś do mężczyzn dobrze wyposa... znaczy silnych i odważnych xD

Paulela

No to nie jesteś jedyna xD

Velveten

Ja wołałam Andersena. W oryginale wszystkie jego bajki są smutne i dołujące,ale uwielbiałam jedną, o róży i jakimś ptaszku chyba...? nie pamiętam już, dawno temu to było...

Mnemosyne

Ja lubiłam o księżniczce, której dwunastu braci zmieniało się w łabędzie. Z obecnej perspektywy wychodzi na to, że po prostu kręciła mnie myśl o dwunastu ptakach...

Velveten

<opluła monitor okruchami chipsów>
wielkie dzięki Mnemo... Very Happy

Lukseja

Velve, chodzi o bajkę o słowiku cesarza?
Ej, Mnemo, ja nic nie mówię o swoich fantazjach dotyczących widoku na Mare Imbrium i CZTERNASTU polityków...
Chrzanić koalicję... dosłownie xD
Nawet Tammuza i Belzebuba bym zdzierżyła, czasem liczy się ilość, nie jakość. XD

Mnemosyne

Panowie, my jesteśmy takie samooootne!

Lukseja

Oni nawet pojęcia nie mają, jakie my samotne XD

...aż się musiałam kopnąć do góry, żeby sprawdzić co to za temat. Samotność do rozmów po 22, nie do krainy dziecięcej wyobraźni...
M.

Mnemosyne

Może im uświadomić jakoś naszą samotność?

Ależ my jesteśmy dziećmi Very Happy

wdzięczne dziewicze córki Chaosu i Masakry.

Velveten

Niee o słowiku cesarza, nie. Taka o róży (biała była, pamiętam, na ilustracji) i...dalej nie pamiętam xC fail...