
|
.:: SATOR ::. Forum fanklubu serii anielskiej Mai Lidii Kossakowskiej |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Velveten
Eon
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŻARY Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 9:43, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie chciałam nikogo obrazić, pisząc to o Razjelu, czy Asmodeuszu. Nie jestem subiektywna, ale w udowadnianiu kto jest ulubioną postacią nikt raczej nie jest. Chodziło mi tylko o zbytnie pogłębienie stosunków między archaniołami a Razjelem. Ostatnia scena "Siewcy" niepomiernie działała mi na nerwy - Gabriel miał bardziej oddanych przyjaciół od Razjela, a on to właśnie nie opuszcza go praktycznie na krok. Ciekawe czemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Verso Black Rose
Eon
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 958
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ul. Skarania Boskiego 13/13 Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 12:16, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Velveten napisał: | Ostatnia scena "Siewcy" niepomiernie działała mi na nerwy - Gabriel miał bardziej oddanych przyjaciół od Razjela, a on to właśnie nie opuszcza go praktycznie na krok. Ciekawe czemu. |
Ja widzę to tak, że po prostu z niektórymi warto rozmawiać na dane tematy niezależnie od zażyłości jakiejś znajomości. Michael jest zbyt impulsywny, sama wiesz jakie podejście ma Rafael do takich tematów, a Razjel był idealny do tej rozmowy: inteligentny, obiektywny i jednak Pan Tajemnic więc mógł wiedzieć coś więcej niż inni. A zresztą przyjaźń, sympatia, czy oddanie to sprawy skomplikowane, jeszcze trudniejsze do określenia z perspektywy osoby trzeciej.
Ps. Naprawdę nigdy w życiu nie spodziewałam się, że będę bronić Razjela. XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Velveten
Eon
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŻARY Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 8:19, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz po wypowiedzi cioci Verso:) naszła mnie ciekawa myśl...Podobno aniołowie nie mają rodzin, prawda? Zatem stosunki panujące między nimi muszą być jako takie bliskie...Nie mam nic złego na myśli! Uwielbiam po prostu przyjaźń w wydaniu męskim...(może trochę za bardzo...ekhem...)
Przyznam się, że lubię wyobrażać sobie, że "obecną dziurę", jak to się wyraził Razjel na końcu "Siewcy..." załata Daimon z Hiją ( wiecie, o czym mówię...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Strzyga
Eon
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 22:12, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Velveten napisał: | Uwielbiam po prostu przyjaźń w wydaniu męskim...(może trochę za bardzo...ekhem...) |
Czyżby to "ekhem" oznaczało yaoi? Ja też nic nie mam do męskich przyjaźni, w ogóle nie miałam żadnych skojarzeń przy zwrotach "Gabrysiu", "Misiu" używanych przez aniołów (uważałam za naturalne, że jak się kogoś zna kilka tysięcy lat, to ciężko do niego mówić "Archaniele Gabrielu"). Za to ostatnio trafiłam na slasha o Lampce i Asmodeuszu... Jako wielbicielka obydwu panów przeżyłam ciężkie chwile. Bardzo ciężkie. Aż w pewnym momencie mój żołądek się zbuntował i uznałam, że ja tego nie czytam dalej, bo UMRĘ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Velveten
Eon
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŻARY Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Wto 7:55, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się najzupełniej, zwroty zdrobniałe rozbrajały mnie w wykonaniu wszystkich (Luciu, Dżibril, Misiu...sama słodycz!) I faktycznie przepadam za yaoi, choć bardziej interesuje mnie warstwa psychiczna...lepiej unikać takich slashy, szczególnie jeśli się jest fanem osób konkretnych...
Ja parę razy trafiłam na taką stronkę z opowiadankami tego typu, ale...też się tylko zniesmaczyłam (bleh!)
Wracając do postaci, pani Maja to miała ciekawą konwencję: praktycznie na cztery kobiety pojawiła się cała chmara panów...
(też mam coś takiego...)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Velveten dnia Śro 9:27, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Strzyga
Eon
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Śro 17:43, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Bo w zasadzie fajniej się pisze o facetach. Poza tym, akurat jeśli chodzi o tematykę anielsko-demoniczną, to w źródłach są w zasadzie sami faceci i nic się z tym nie zrobi. Można oczywiście wymyślać własne postaci, ale to nie wychodzi chyba aż tak ciekawie. A pani Maja nam zafundowała takie męskie lachonarium, więc nie ma co narzekać
Co do yaoi: ta strona psychiczna jest bardzo ciekawa, ale mam wrażenie, że niektórzy czy raczej niektóre, bo w większości są to dziewczyny, nie radzą sobie z opisywaniem uczuć i stawiają tylko na stronę fizyczną. A to mnie... zniesmacza. I chyba mam uczulenie na slashe. I nie mogę zdzierżyć takiego mordowania kanonu, jakie miało miejsce w tamtym opowiadaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Velveten
Eon
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŻARY Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Śro 10:31, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
To co to był za slash? Bo zaczynam być ciekawa...
Trochę żałuję, że nie rozbudowano pewnych postaci, mam nadzieję, że w następnej części przyjdzie coś nowego...np taki Zofiel (a nawet nie wiadomo jak wygląda!)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Strzyga
Eon
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Śro 20:06, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Velveten napisał: | To co to był za slash? Bo zaczynam być ciekawa... |
Dobra rada: nie bądź ciekawa. Przynajmniej w tym wypadku ciekawość do niczego dobrego nie prowadzi. W wersji mocno skrótowej: w tym slashu PODOBNO występują Lucyfer i Asmodeusz z "Siewcy", tylko że Lampka w ogóle nie zachowuje się jak Lampka (przecież on w książce był świętszy od archaniołów!), a z Moda autorka, żeby nie powiedzieć: ałtorka, zrobiła w zasadzie naczelną dziwkę Otchłani. I jak? Nie sądzisz, że to może zniesmaczać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Verso Black Rose
Eon
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 958
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ul. Skarania Boskiego 13/13 Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Śro 21:22, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: | tylko że Lampka w ogóle nie zachowuje się jak Lampka (przecież on w książce był świętszy od archaniołów!) |
btw. Czy to nie było wyjątkowo cudowne w Siewcy, że władca Głębi jest idealistą, bardziej wierzącym niż sam archanioł Gabriel?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Strzyga
Eon
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Śro 21:37, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
To było wyjątkowo cudowne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asmodeus
Zgniła Dziewczynka
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piekielna stolica Warszawa Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 18:26, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
powtórzę to co w temacie "czym zajmują się archaniołowie"
Lampka w książce wcale nie chciał się buntować on do tego został nakłoniony przez Sameale. Jest panem głębi ale nadal jest aniołkiem o tym nie można zapomnieć, nie jest demonem jak np Mod tylko jest jednym z archaniołów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Strzyga
Eon
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 20:41, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ależ my to rozumiemy! Tylko, że formalnie jest jednak demonem. I przez te kilka tysięcy lat, to mógłby się upodobnić do reszty, a on jest ciągle jednostką nieprzystosowaną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asmodeus
Zgniła Dziewczynka
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piekielna stolica Warszawa Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 0:33, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Strzygo a ty byś się przystosowała? Pan którego kochasz każdą cząstką twojego ciała, ssyła cię do jakiegoś miejsca pełnego brutalnych ludzi i to tylko przez to, że jakiś bęcwał (fanki Ryżego Hultaja nie zamordujcie mnie), który cie namówił do powiedzenia Panu, że mógłby coś zmienić? podejrzewam że też byś się nie przystosowała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Strzyga
Eon
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 18:28, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Tak się składa, że piszesz do fanki Ryżego Hultaja, Asmodeus
Szczerze wątpię czy Lampka kochał Pana aż tak bardzo. Przypominijmy sobie, jak zachowują się aniołowie w "Beznogim tancerzu" - szanują Jasność, poświęcają się dla niej, ale mimo to zachowują się normalnie. Myślę, że Lucyfer tęsknił bardziej za przyjaciółmi i życiem w Królestwie, moralnością, prawem, ideałami, a ztym w Głębi jednak najlepiej nie było. Poza tym, Lucek to romantyk, melancholik, taki trochę poeta przeklęty, który musi się zamartwiać, bo inaczej, to by się chyba rozchorował. Ja się często zachowuję tak samo, więc wiem
A, i jeszcze gwoli ścisłości - może być co najwyżej "brutalnych demonów", ale nie "ludzi". I ja bym się chyba przystosowała, jeśli pytasz. Bo jednak w piekle był fajny klimat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asmodeus
Zgniła Dziewczynka
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piekielna stolica Warszawa Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 20:56, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Droga Strzygo to wlasnie w "beznogim tancerzu" widac milosc Lampki do Pana. A co do "okrutnych demonow/ludzi" to w glebi jednka ludzie te| tam byli a raczej ich dusze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Strzyga
Eon
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 21:21, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Owszem, miłość, ale prawie taką samą jak u reszty archaniołów. No, może trochę silniejszą. A jak ty to napisałaś, to brzmiało tak, jakby Lampka nic nie robił poza wielbieniem Jasności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asmodeus
Zgniła Dziewczynka
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piekielna stolica Warszawa Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Sob 16:19, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
nie no bez przesady. nie chodziło mi o to. tylko wy z niego robicie naprawdę niegodziwca (skoro tak piszecie że Gabriel nawet jest gorszy niż Lampka) więc postanowiłam go bronić. w kocu się przyjaźni z Modem a to dla mnie dużo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Strzyga
Eon
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Sob 22:15, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja chyba nie do końca zrozumiałam o co ci chodzi... Możesz jakoś jaśniej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Velveten
Eon
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŻARY Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 8:59, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się wtrącę mogę? Lampka rzeczywiście palnął w prologu gorące hasło o niemożliwości wystąpienia przeciw panu, fakt. Potem się okazało, że jednak żałuje (może troszkę) swojego buntu. Dobrze. A Gabryś wydaje mi się zasadniczo zmęczony swoją nazwijmy to "robotą" i zwyczajnie ma dość głoszenia peanów pod adresem Pana. Chyba ma do niego żal...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Verso Black Rose
Eon
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 958
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ul. Skarania Boskiego 13/13 Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 19:08, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie z głównych postaci najbardziej wielbiącymi Pana byli Rafael, Fanuel Michael i Lucyfer właśnie.
Moim zdaniem o nich można było znaleźć fragmenty, które pokazywały, że naprawdę szczerze im zależało. Reszta mimo, że była świadoma tego wszystkiego, akceptowała tradycję i zasady, nie do końca podchodziła do tego całym sercem, a wręcz z dużym dystansem. (Nie mówiąc już o Samealu, który miał to wszystko gdzieś i chyba za punkt honoru wybrał sobie podważenie autorytetu Jasności.)
Luce nie buntował się z powodu samego Pana, ale z powodu struktury Królestwa, systemu kast i hierarchii.
"Głębia miała stać się krainą wolności i sprawiedliwości. Miejscem, gdzie każda istota jest równa wobec prawa, wobec innych, wobec powinności i przywilejów. Bez hierarchii, bez wszechwładzy urzędników, wysoko urodzonych i bogaczy. I, na litość, bez upokarzającego systemu kast! Ścisły podział na chóry! Na Otchłań, jakże go nienawidziliśmy, Azazel, Belial, Mefistofeles, ja, wszyscy sprzymierzeni aniołowie. Lepsi i gorsi skrzydlaci pod sztandarem tej samej Jasności!"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Verso Black Rose dnia Pon 19:13, 17 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|