.:: SATOR ::.

Paulela

A ja Wam powiem, że oni i tak wszyscy należą do Świata Wyobraźni Razz

. Jemu trudniej odebrać ukochaną spostać niż jakiejkolwiek z nas hehe xD.
Alicjio, prochy to... jak już wiemy z Śiewcy, chleb anielski powszedni, a któż, jak nie Rafał, ma większy dostęp do ogłupiających specyfików Very Happy

?

Ja tam i tak obstaję przy Dżibrilu i cieszę się, że mimo jednego źródła, każda ma inne wyobrażenie tej samej postaci. To daje miejsce na indywidualne i intymne podejście do sprawy ^^.

alicee

Lukseja

Powiedz słowo, rzuć mailem, a dostaniesz książkę w ebooku jeśli chcesz.

alicee

Dziękuję, ale nawet mam ebooka Wink

Tylko że nie przepadam za takim czytaniem, oj nie Confused

Zdecydwanie wolę książki na papierze. Zupełnie co innego Smile

O-Ren

Już nie mogę się doczekać nowych postaci w ''Zbieraczu'', których polubimy i zapragniemy mieć w tym temacie dla siebie hehe Twisted Evil

Marcina

Moze będzie ich dosyć, żeby dla każdego coś dobrego starczyło?

Strzyga

Odnoszę wrażenie, że nas mimo wszystko można podzielić na trzy-cztery grupy o podobnych gustach i z legionu nowych postaci i tak wybierzemy kilka, o które będziemy się zajadle kłócić Wink

Velveten

I to jest w tym piękne Strzygo Very Happy

Issay

Tak, to piękne. Przynajmniej dopóki nie dochodzi do scen dantejskich, jak wyrywanie włosów, łamanie paznokci na czaszkach dyskutantek...

Velveten

Ciężko byłoby niektórym sięgnąĆ do rzeczonych czaszek...

Lukseja

Odskakiwałyby, bo są lekkie.

tess

Nie chcę nikogo tylko dla siebie, wystarczy mi mój narzeczony... diabeł

Z postaci męskich najbardziej interesujący jest dla mnie Daimon, no ale jego zostawiam komu innemu Razz

Exterminans

A ja tam nie chcę mieć nikogo dla siebie... Wolałabym być pośród nich. I żeby to oni się o mnie kłócili ^^

Issay

Oświadczam, że moją ulubioną postacią z "Siewcy" i "Zbieracza" jest Izrafel. Howgh.

Lukseja

Jędza, już se zaklepała. Ja strzelam na ślepo, że po tym wszystkim pewnie dalej Lucyfer.

jiraz

*łapie Hazara za fraki i ściąga do kuchni na pogaduchy i miętową herbatę*

Velveten

Ja tam nadal lubię Rafała i w sumie chyba jestem w stanie wyjaśnić jego niekonsekwencję w charakterze coraz bardziej rozlazłym...ale to nie jest książka mojego autorstwa(... Razz

)
Biedak naoglądał się za dużo rannych i umierających po walce z cieniem i dlatego tak zrobił jak zrobił a to o Daimonie to dlatego, że bał się stracić kumpli, którzy byli jednomyślni... (?)
Chyba. Nadal go lubię i może skrobnę jakiegoś ficka z jego udziałem (czytaj: rolą główną Very Happy

)

O-Ren

Ja pozostaje przy Garbrysiu, nie zdradzę go Twisted Evil

Ogólnie to przymilam się jeszcze do Lampy (to bezczelne przezwisko wywołuje u mnie niepohamowany śmiech). No i Hariel jeszcze przypadł mi do gustu. Tak wiem, za dużo biorę, ale cóż poradzić. Trzeba jakoś się pocieszyć Wink

Issay

Dziewczyny, czy którąś oczarował "nowy" Michaś..?

Lukseja

<patrzy na Issay... po czym wybucha śmiechem> Ja! Ja się poczułam oczarowana jego cudnym charakterem! Ja! Mnie wybierz, mnie! <rotfl>