.:: SATOR ::.

jiraz · Wysłany: Czw 2:26, 18 Mar 2010 Temat postu:

pod fartuszkiem ma...... drugi fartuszek!! XDD

Mógłby gotować w wolnych chwilach...

Misiek pewnie robi coś męskiego - łowi ryby, jedzie na biwak, siłuje się z lwami...
XD

37percent · Wysłany: Czw 2:34, 18 Mar 2010 Temat postu:

"- Raaaazjel, ugotuj coś przepracowanemu regentowi..!
- Gabriel, jestem zajęty. Poza tym, nie tak głośno - chcesz, żeby się inni dowiedzieli..?!
- ... Jak zaraz czegoś nie przygotujesz, to rozpowiem. Wiesz, że mógłbym.
...
- Dobrze, już, dobrze. Czego sobie szanowny regent życzy?"

XD

Misiek pomaga Rafałkowi grządki pielić..! I poluje na chimery, które następnie skupuje Uriel, żeby mu trufli szukały. 83

Velveten · Wysłany: Czw 9:59, 18 Mar 2010 Temat postu:

A to ostatnie było dobre...
Razjel gotujący? Mnie nie pasuje... Razz

A Misiek na biwaku jak najbardziej. Gdzieś w Strefach Poza Czsem, w kompletnej głuszy, Michaś i jego...scyzoryk Razz

i oczywiście nieodłączny karabin z wstążeczką...

Strzyga · Wysłany: Czw 11:43, 18 Mar 2010 Temat postu:

A mnie gotujący Razjel pasuje jak najbardziej. Bo magia naprawdę ma dużo wspólnego z gotowaniem, a alchemia jeszcze więcej. I mam w związku z tym zakodowany stereotyp, że alchemicy potrafią gotować. Jestem na tak! Very Happy

Paulela · Wysłany: Sob 11:25, 20 Mar 2010 Temat postu:

... gdyby Razjel gotował.. *_*...
dobrze.. dobrze... tylko CO ugotował Razz

Strzygo, tak... jedzenie i magia mają dużo wspólnego Smile

Lukseja · Wysłany: Sob 11:41, 20 Mar 2010 Temat postu:

Ja tam z rąk Razjela bym zjadła nawet ugotowaną i zbryloną cykutę! Bo to Razjel! <mdleje>

37percent · Wysłany: Sob 12:45, 20 Mar 2010 Temat postu:

Pomidorową! XD

A swoją drogą to taka umiejętność byłaby o tyle przydatna, że Książę Magów mógłby eksperymentować przez długi czas praktycznie nie ruszając się z pracowni. Wiecie, po lewo eksperyment w trakcie przeprowadzania a po prawo tymczasem już gotuje się, powiedzmy, gulasz. :3

Lukseja · Wysłany: Sob 13:20, 20 Mar 2010 Temat postu:

Gulasz, Gulasz, to archangel jest, on na pewno tylko gotowane przepiórcze jaja nadziewane pawimi języczkami! Very Happy

37percent · Wysłany: Sob 18:19, 20 Mar 2010 Temat postu:

Obawiam się, że w warunkach laboratoryjnych nawet Książę Magów miałby problem z przyrządzeniem takich specjałów... A na bank nie miałby do tego głowy po iluś dniach pracy na czczo. Wink

A poza tym...

"-Tylko nie waż mi się strącić tamtej kolby, bo zrobi się bardzo nieprzyjemnie.
- Nie mów mi, że to kolejny ekstrakt z łusek albo czegoś równie obrzydliwego...
- Nie. To kalafiorowa."

Za to w przypadkach wypadów polowych, Michał staje się samozwańczym Władcą Grilla. XD

Velveten · Wysłany: Sob 20:14, 20 Mar 2010 Temat postu:

A oto kolejny odcinek waszego ulubionego programu "gotuj z Razjelem"...
Michaś - wladca grilla...kto ma ochotę na barbecue??
Razz

Efcia · Wysłany: Sob 21:12, 20 Mar 2010 Temat postu:

A mi sie gotujący Razjel nie widzi. Niby przeprowadza różne alchemiczne eksperymenty, ale w normelnej kuchni to by była z niego ostatnia noga. Michaś jako władca grilla wymiata=D
Za to ja Razjela widzę chodzącego na spacery, takie długie, spokojne, niepospieszne i pełne rozmyślań oraz zadumy.

37percent · Wysłany: Sob 21:20, 20 Mar 2010 Temat postu:

O tak, dokładnie :3. Jeszcze do tego w godzinach późnowieczornych albo wczesnoporannych, żeby się na nikogo nie natknąć po drodze.

jiraz · Wysłany: Sob 21:51, 20 Mar 2010 Temat postu:

Nee, gość cichcem gotuje, jak nic. XD

Na spacery chodzi Gabi, zeby odpocząć od myślenia.

Michał, fakt, urządza grilla w garnizonie i wszyscy go za to kochająXD

Rafał... no właśnie....?

Ness · Wysłany: Nie 11:46, 21 Mar 2010 Temat postu:

Rafał... Obstawiam, że ten, skoro tak kocha ptaszki, kwiatki i wszystko co żywe, robi superekologiczne przetwory.
Olej z orzechów włoskich, tłoczony na zimno musiał powstać pod jego natchnieniem. Albo konfitury, soki i suszone owoce < 3

Prawdopodobnie kojarzy mi się tak dlatego, że Rafałek dla ludzi chce jak najlepiej. Poza tym lubię i jego i konfitury.

Lukseja · Wysłany: Nie 13:35, 21 Mar 2010 Temat postu:

Cicho, oftop będzie.

-Asmodeuszu, co się tam dzieje?
-Nic nic Luciu, małe problemy z nawigacją...
- Nawigacją? Ty masz tam obiad robić, nie sterować statkiem kosmicznym! Skąd te hałasy?
- Patelnia mi wypadła! - Lucyfer wzdycha.
-Mod, kiedy ostatni raz gotowałeś sam?
- Kiedyś jak byłem piękny i młody gotowałem!
- I biedny też byłeś.
- Cicho, takie tam szczegóły, dlatego gotowałem.
Lucyfer podnosi się i idzie do kuchni. W kuchni Apokalipsa albo co.
Przy kuchence stoi Asmodeusz.
-Ale patrz! Się robi!
NA kuchni faktycznie stoi patelnia, a w niej coś powstaje. I nawet nie pachnie jak zwłoki ani nic.
Lucyfer tylko wzdycha i się uśmiecha.
Po chwili pyta:
- A nastawiłeś ryż?
- Nastawiłem!
Lucyfer zagląda do środka.
W garnuszku gotują się wiórki kokosowe.

37percent · Wysłany: Nie 13:46, 21 Mar 2010 Temat postu:

A później akcja: "Przyniosłem swoją Szarą Eminencję, żeby twoja nauczyła ją gotować"? XDD

(Swoją drogą, może zrobić temat w dziale fanfikowym na takie strzępki fabularne..? Bo coraz więcej ich się tu wylęga)

Lukseja · Wysłany: Nie 14:01, 21 Mar 2010 Temat postu:

Jasne, i poprosić moderatorstwo, żeby poprzenosiło tzw. "strzępki fabularne" Very Happy

A akcja "Moja szara eminencja uczy gotować twoją..."... No to Asmodeusz i Razjel w kuchni warczą na siebie, Lucyfer i Gabryś siedzą grzecznie przy herbatce? Ooooch...xD

37percent · Wysłany: Nie 14:19, 21 Mar 2010 Temat postu:

Chyba rozsądniej samemu pokopiować - czasami od takich fragmentów zaczynały się normalne dyskusje, jak się je przeniesie, to wątki potracą sens ^^"

A coś mi się widzi, że "herbatkowanie" zostałoby ucięte przez podenerwowanego Razjela, który obiboków też zagoniłby do pomocy w kuchni XDD.

Lukseja · Wysłany: Nie 14:22, 21 Mar 2010 Temat postu:

One są rozrzucone po tematach, ale co, procent, bierzem się do roboty? Nowy temat, pod Cosplay? I kopiowanie scenek? Very Happy

37percent · Wysłany: Nie 14:32, 21 Mar 2010 Temat postu:

Ano, zasuwamy Very Happy

... Ale nie lepiej do sekcji Fan fiction?

(tak, wiem, offtop, można to śmiało skasować ^^")