.:: SATOR ::.

Ano rzadko Smile

Opowiadam:
Prelekcja Pani Mai świetna. O mitycznych zwierzątkach.
Śmieszna, wesoła itede itepe.

Smile

Co chcecie wiedzieć?

Pojawił się ktoś z was może na lubelskim Falkonie?

masz drobny poblem z ramionami. Jeżeli to ma być pływak, to ma nie mieć powykrzywianego kręgosłupa i góry tłuszczu ;D

Co to jest nordic walking? ;D

Tak monika.
Wstawmy nasz dzisiejszy SALCESON ;d

Asmodeus, mój ex {matko, co za słowo} też namiętnie kochał swój rower ^^

Moniko, nie złamałaś, tylko Paulina Ci złamała ;}

Czy dzieła powstające na lekcji języka angielskiego mogą być bardziej wyrafinowane? ;D

hmm tak. sport kocham i trenuję. pływanko. pływanko wyczynowe.
czyste piękno.

góry również, a i owszem. szczególnie w ów sposób na pograniczu choroby psychicznej.

oto alternatywna wersja z głową bez twarzy ;D
praca na języku angielskim.
poza identyczna, proporcje inne
jakoże przedstawia to naprawdę istniejącą osobę
mianowicie kolegę.

http://img185.images ...

Tak ogólnie to jestem specjalistką od portretów.
^^

{jak chcesz to zobacz sobie pod tematem w tematach o członkach fanklubu}

ale jakoś tak mi ten łeb tu nie pasował.
z resztą.

daje pole do ...

nie ma głowy.
poszła się paść.

^^

wesołe to, verso.
całkiem sympatyczne Smile

Teraz ja teraz ja, pora na mnie.
Swoje prace prezentowałam. Portrety. Pod tematem mnie dotyczącym ^^

Dzisiaj coś mnie naszło, ażeby poobcować trochę z nagim męskim torsem Twisted Evil

Oto pracy wy ...

Mi w podstawówce się śniło, że do naszej szkoły przybył Alucard (tak, ten z Hellsinga XD) i powoli wszyscy zamieniali się w wampiry. Jak ja byłam w tym śnie wkurzona o to, że mnie nikt nie przemienił. ...

Proszę Panno Moniko nie wykraczać tu w temat z jakimiś idiotyzmami nt. dżaka.

mój umysł nie jest aż tak ograniczony.

Nie ma jak ambitny sen.

Dlaczego mnie nie śnią się żadne typu tego durnoty?

mnie najczęściej śni się yy.. yy basen. za dnia, i nocą. tudej-tumoroł-olłejs.

Pani Moniko, nie Daimon? Nie nasza wielka miłość? Och!

Osobiście z serca całego polecam "Mistrza i Małgorzatę".

W końcu chyba do tej książki dojrzałam Smile