Forum .:: SATOR ::. Strona Główna

.:: SATOR ::.
Forum fanklubu serii anielskiej Mai Lidii Kossakowskiej
 

Z kociego punktu widzenia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> Fan fiction i fan art / Fan fiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Issay
serafin


Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Czw 19:27, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Asmodeusz nie jest, nie był, i niech wam nawet na myśl przychodzi pisać ficki, w których by był puchatym kiziem-miziem, który właścicielem sieci burdeli i kasyn jest przypadkiem, maluje śliczne obrazki, rozpacza nad zamordowaną Jashmin (mam wrażenie, że tffórczynie fanficków z dziwną konsekwencją omijają tę postać, hmm!), a potem umawia się z głupią Blanką.


Cytat:
Nie jestem pewna czemu to zachowanie przypisać: czy wrodzonemu brakowi empatii u tegoż zarządcy,

Wrodzony brak empatii u Głębianina, Efciu? Serio?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukseja
Eon


Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:34, 08 Kwi 2010    Temat postu:

A trać. Pisząc to nie miałam na myśli prawdziwego życia, w którym kobiety także z własnej woli sprzedają ciało, lecz książkę i jej kanon. Przypomniałam o faktach, że Kossakowska to a tamto napisała. W związku z tym i tym taką widzę interpretację.
A co do dziwek. Owszem, sporo jest takich, co kurwią się z własnej woli, dla pieniędzy. Zwykle po prostu mają potworne problemy ze swoim ciałem i wcześniej i później, problemy z psychiką, co popycha je do traktowania swojego ciała jak rzeczy, a nie jak drogocennej części siebie.
Rozumiem, że takie coś zwalnia je z odpowiedzialności za własne życie i sprawia, że wybór dziwki jest nie z własnej woli, jiraz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Efcia
Eon


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Czw 19:43, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Owszem u Głębianina. Patrząc tak zdroworozsądkowo- tam nie mogą żyć sami psychopaci, kompletnie zdegenerowane osoby, które nie odczuwają niczego względem nikogo. Albo by się wszyscy dawno wytłukli, albo... Sama nie wiem. W każdym razie niezależnie od wszystkiego jakoś ta Głębia się mniej więcej trzyma w kupie i jakoś jej mieszkańcy tam żyją. My dostajemy opis zaledwie kilku mieszkańców i to bardzo niepełny, w dodatku z samego wierzchołka świecznika. Oczywiście, można to zachowanie zarządcy przypisać temu, że to normalne i tam tak własnie jest. Ja się będę jednak (być może irracjonalnie) upierać, że skoro w Królestwie zło może sobie kwitnąć i to bujnie, to dlaczego w Głębi nie może wystąpić chociaż odrobina dobra? Albo chociaż zwykła litość.
Nigdy nie powiem, że Asmodeusz został właścicielem tej swojej sieci przez przypadek. I faktycznie "dobry stręczyciel" brzmi jak oksymoron i może nie jest najszczęśliwszym sformułowaniem. Raczej chodzi tutaj o to, że jako stręczyciel Asmodeusz niekoniecznie musi sprowadzac kobiety do roli przedmiotu. Wydaje się, że pozostawia im jakąś wolną wolę.
Pff, puchaty kizia-mizia nigdy nie był moim celem. Chociaż z bólem serca muszę przyznać, że może mi takie cos wyjść przez czysty przypadek. Niestety.
A Blanka wcale nie jest głupia. Specyficzna, irytująca i ogólnie nie lubiana, ale akurat ja bym jej głupią nie nazwała.
To omijanie postaci Jahsmin może właśnie wynikać z chęci, żeby nie stworzyć takiego biednego misia. Ona jest bardzo problematyczna pod tym względem, bo jest taka chęć (przynajmnie we mnie), żeby pożałować, oj jaki biedny Asmodeusz, stracił ukochaną...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukseja
Eon


Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:55, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Ja nadal będę mówiła ze swojego stanowiska Strażnika Kanonu, a nie życia jakie przeżywamy grupowo, czy osobno.
Ja też uważam, że tam takie żyją. Te takie dobre i kochane. Taki kanon stworzyła Kossakowska opisując sporo istot z Otchłani. To sprzeczność między postaciami mrocznych, a postaciami niższymi, choćby takimi jak demonice Misz, Amina. Mroczni mają być pełni intensywnie zaznaczonego honoru, ale cała reszta przypomina ludzi z Ziemi więc na potrzeby interpretacji możemy powiedzieć: tu żyją dobrzy, tam też mogą. Kossakowska spory nacisk położyła przecież na całkiem dosłowne "oddemonizowanie" piekła.
Dalej: moment, kiedy Sydragasum chce wyrzucić rannego dżinna na ulicę to sytuacja obliczona na pokazanie tego, jakiż wspaniałomyślny i cudowny jest Asmodeusz. To nie Sydragasum jest zły, on ma być praktyczny i oszczędny, a Asmodeusz ma wyjść na pełnego dobroci faceta, który nie liczy kasy, tylko dlatego, że jego dżin do niczego już mu się nie przyda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Efcia
Eon


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Czw 20:16, 08 Kwi 2010    Temat postu:

O, właśnie męczyło mnie jak on się nazywał! Fakt, ta scena zapewne miała ukazać coś takiego. Chociaż u mnie ta scena wywołała takie ukłucie, bo wcale nie jestem tak do końca przekonana, czy Asmodeusz by nie wyrzucił tego dżinna, gdyby nie miał "publiczności" zlożonej z dziewczyn i gdyby sprawcą masakry nie była Lilith. Niestey Kossakowska nie jest konsekwetna w stosunku do tej postaci (chociaż, w stosunku do ktorej jest?) i trochę cięzko to wszytsko poskładać w całość i nie przesadzić w ktorąś stronę. Obawiam się, ze tekie rzeczy zdarzały się nie raz i nie dwa (w tych mniej luksusowych lokalach) i wątpie, żeby każda ofiara dostawała nowe miesjce do pracy. Co jest niestety całkowicie zrozumiałe, chociaż w pewien sposób okrutne. Można powiedzieć- prawa rynku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukseja
Eon


Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:00, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Wydaje mi się, że facet, który ma własną walutę, może 'prawa rynku' mieć głęboko w dupie i dlatego ta scena mnie przekonuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Efcia
Eon


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Czw 21:06, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Czyli dotarłyśmy do sytuacji patowej- ciebie przekonuje, mnie nie do końca. Jakoś wątpię, żeby jakiekolwiek argumenty to zmieniły, tutaj za dużą rolę grają prywatne odczucia.
Ale dziękuję za interesującą dysksuję, cieszę się bardzo, że taka powstała.
I oczywiście nie chcę w ten sposób zamykać nikomu drogi do wypowiedzi, po prostu wydaje mi się, że jak na razie temat się wypalił. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukseja
Eon


Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:24, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Bardzo dobrze. Dyskusja według mnie nie musi prowadzić do ustalenia oficjalnej doktryny, to nie sobór. Ma doprowadzić do poznania swoich poglądów, dyskusji, konfrontacji faktów z opiniami. I swoje zadanie spełniła, jest dobrze:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mnemosyne
Eon


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Czw 21:55, 08 Kwi 2010    Temat postu:

A szkoda, że nie sobór. Mogłybyśmy własną biblię stworzyć Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Efcia
Eon


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Czw 22:03, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Nasza własna doktryna z pewnością byłaby niezmiernie interesująca, ale chyba byśmy się pozabijały próbując ją stworzyć. Twisted Evil
Tak na serio- każdy ma tutaj totalnie inne zdanie i to jest właśnie wspaniałe, bo gdybyśmy się tak ze sobą zgadzali wszyscy to jaki byłby sens? Nuda, porządek i absolutny brak chaosu.
I jasne, że duskusja nie miała doprowadzić do pełnej zgodności! Doszłyśmy jednak do punktu, gdzie trduno przedstawiać kolejne argumenty. Szkoda, ciekawie było=D
Czekam na kolejne dyskusje!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ag
Eon


Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie spadają anioły
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Nie 13:08, 26 Wrz 2010    Temat postu:

Pierwszy tekst bardzo mi się podobał. Prosta narracja, Nehemiasz prawie jako niemy obserwator, jego strach przed zmienionym Razjelem, nastrój... Bardzo ładny tekst.

Drugi do mnie nie przemówił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> Fan fiction i fan art / Fan fiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin