.:: SATOR ::.

Efcia

Ja na zwyczajnej polskiej uczelni też mam w tym semestrze trzy dni zajęć, ale to tak na marginesie.
I kogo ja mam sobie zaklepać? Wszytskich zabrałyście! Chlip, pewnie nikt nawet nikogo nie użyczy... A co mi tam! Zabieram koty, wszystko jedno którego, sporo się ich w "Zbieraczu.." kręciło, a ja kocham je wszystkie!

Lukseja

O, to było niezłeXD oryginalne:) ale powiem szczerze, że jedna postać bywa zaklepana przez więcej niż jedną pannę, klep klep:D

37percent

Jeśli chodzi o koty, to Nefer i Nehemiasz są moi...

... Ale nie jestem taka. Podzielę się Very Happy

Lukseja

Dzielenie się w akcji? Asmo, daj Asmodeusza!!
...czy ktokolwiek ma Lucyfera?
Issay, pożycz Razjela. Ja dochodzę ostatnio do wniosku, że to jest bardzo interesujący mężczyzna. Zwłaszcza, jak na siebie warczą z Modem... Very Happy

Issay

Razjel nie jest mój, ja trzymam Beliala jako przytulankę... Na przemian z Archaniołem Muzyki.

Lukseja

Chryste. To jakby się przytulać do Azazela w trakcie pracy.
...uroczy dreszczyk emocji... Very Happy

Issay

Jeden psychopata, drugi świr. Podejrzewam, że jestem uzależniona od adrenaliny... ^.^

Mnemosyne

A czy ktoś zaklepał Metatrona? Pojawił się w sumie jedynie w "Siewcy" i to na ułamek, ale myślę, że może być interesujący z niego facet. Bynajmniej nie przez bycie ulubieńcem Jasności. Zawsze wyobrażałam go sobie, jako znudzonego wszystkimi aniołami, które sam powołał swoim śpiewem do życia. I zgryźliwy, koniecznie zgryźliwy. Jak taki przymusowy opiekun w przedszkolu, gdzie połowa dzieci ma adhd. Hmm, może za dużo "Dogmy" się naoglądałam Laughing

Lukseja

...chyba naprawdę coś zaburza twój osąd, jak się wspomni opisy Metatrona Kossakowskiej...

Mnemosyne

Właśnie... ale wolę tego zaburzonego Metatrona z moich wyobrażeń niż kossakowskiego. Taak, ja i "mój" metatron lepiej się dogadujemy.

Lukseja

Rozumiem:)

jiraz

Jak już o Metatronie, to zastanawiajace jest to, że skoro nowi aniołowie już się nie "rodzą" to co się stanie po Wojnie, w której zgineły ich, well, tysiące? O_o jak uzupełnić tę lukę...

...o nie, go away plotbunny!!

Damn *łapie Rafała* koleś, potrzebuję cię na chwilkę...

Lukseja

Ach... <wzdycha z uśmiechem> pisarze... Smile

A gdzie mój plotbunny? Od dawna go nie widziałam...

A Kaczuszk@ radzi, by posty offtopowe usuwać...
Mam za dobre serce, by być moderatorem.
M.

jiraz

*ogania się kijem od królików* chcesz trochę? bierz, zanim się rozmnożą! *Haz, ty się nie śmiej, tylko mi pomóż!!*

Velveten

To jest dobre pytanie Razz

ja swego czasu liczyłam, że Daimon z Hiją zostaną...no wiecie...Pierwszymi rodzicami...(chociaż niezbyt czysto by wyszło...) Może Drago i Drop? Czystej krwi aniołki... XD
Prokreacja, prokreacja...

Efcia

Za kotki pięknie 37percent dziękuję, chętnie je trochę potrzymam na kolanach=]
Dzielicie się? Naprawdę? (robi oczka kotka ze Shreka) A dacie Asmodeusza? Tak na chwilę, tylko żeby porozmawiać (tylko bez tych cholernych płukanek i soczewek!)
A jak mi nie dacie Moda to wezmę Michasia- na terapię. On jej zdecydowanie potrzebuje, a ja z racji studiowanego kierunku potrzebuję praktyki. A tak na marginesie- czy ktoś zaklepał już sobie Saturnina? W sumie, gdyby z nim tak dłużej poprzebywać, to może się okazać cąłkiem fajnym facetem...
Velveten szalejesz, anioły i prokreacja! Co nie zmienia faktu, że to bardzo ciekawa kwestia... W sumie już rozważałyśmy Lilith w roli babci, to dlaczego nie rozważać Daimona w roli ojca? Chociaż faktem jest, że bardziej tutaj Drop i Drago pasują. Nie wiadomo, co się w II tomie okaże, może już mają gromadkę małych Dropiątek i Dragodziątek.

Velveten

0.o Dropiątek i Dragodziątek...łosz w mordę, takiej schizy bym nie wypociła...Piękne Very Happy

jiraz

Efka, Saturnin już zaklepany... przez dwie osoby jest *Hazar, zabieraj łapy! Nie przy ludziach!!*

Ano, ciekawam jestem, bo odniosłam wrażenie, że demony rozmnażaja się sposobem mniej-więcej naturalnym, co moze stanowić dla aniołów pewne niebezpieczeństwo - Królestwo to społeczeństwo starzejace się, a w Głebi ciągle nowa siła rośnie....

37percent

Może aniołki teraz też mogą... Tylko jeszcze o tym nie wiedzą? ^^"
... *wyobraziła sobie Rafałka i Razjela robiących Zastępom zajęcia z edukacji seksualnej* ... O Cienki Jeżu...

Velveten

Muszą wiedzieć. Pornografia jest wszechobecna, poza tym chyba edukowali pierwszych ludzi...<musiało to genialnie wyglądać...gadki o pszczółkach i kwiatkach...0.o>

*skanduje* OT! OT! OT!
M.