|
.:: SATOR ::. Forum fanklubu serii anielskiej Mai Lidii Kossakowskiej |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Strzyga
Eon
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 18:16, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kesseg napisał: | A Asmodeusz byłby mistrzem podejścia psychologicznego : > |
Verso Black Rose napisał: | "Na koniec odbył okropną rozmowę z Asmodeuszem, podczas której Zgniły Chłopiec kilkakrotnie nazwał go kretynem, zakałą Głębi i demonem o inteligencji mniejszej niż ta, którą szczycą się dżdżownice, a potem wyrzucił na zbity łeb, pozbawiając całego majątku i prawa pokazywania
się we wszystkich kręgach Otchłani oraz na całym terytorium Limbo. W dodatku dosadnie wyjaśniając, co czeka wygnańca, który nie posłucha jego uprzejmej prośby." |
Kesseg napisał: | Hmm, średnio to psychologiczne, ale cóż. Nawet Asmodeusza może czasem ponieść ;p |
Piękne to było, moi drodzy, piękne XD
E, Michaś jest dobroduszny, ale jednocześnie strasznie porywczy. Ja tam obstawiam, że jak ktoś mu podpadł, to z miejsca słyszał prawdziwie wojskową wiązankę.
Kesseg napisał: | Każdy twardy facet musi czytać poezję, być delikatnym kochankiem i w ogóle mieć w środku plusz? To też tworzenie stereotypu |
Dokładnie tego, według którego Kossakowska opracowała postać Daimona
Optuję za nieczytającym Michasiem.
O, do tych "Aniołów i demonów"... Kiedyś w księgarni stwierdziłam, że aniołowie to chyba co jakiś czas zstępują na Ziemię i hurtem kupują te wszystkie książki o aniołach pisane przez najrozmaitszych guru ruchów New Age i innych, co to zaczęli widzieć aurę ludzi po tym, jak ich piorun trafił. A później w nudne wieczory, kiedy nie muszą akurat ratować Królestwa czytają to sobie na głos i płaczą ze śmiechu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Velveten
Eon
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŻARY Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 22:19, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A ja stawiam, że jak Rafałek taki dobry, to nie ma służby, aha! albo ma i nic nie robią albo udają że robią, bo Rafałek im z serca płaci... a to o Asmodeuszu też mnie zabiło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Verso Black Rose
Eon
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 958
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ul. Skarania Boskiego 13/13 Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 22:41, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Uh, mnie przerażały te głucho-nieme służące Asmodeusza, na dodatek nazwał je "ładnymi przedmiotami". To była chyba jedyna rzecz która mnie bardzo zraziła do Moda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Velveten
Eon
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŻARY Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 22:43, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A mnie to pasowało - Mod to taki psychodeliczny gość...Maja zepsuła mu wizerunek w "Smudze Czerwieni" (tak się to opko nazywało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Verso Black Rose
Eon
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 958
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ul. Skarania Boskiego 13/13 Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 23:01, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
"Zobaczyć czerwień", "Smuga krwi" była z Hazarem. Też się zawsze mylę.
Może jako wizerunek owszem jest trafne, ale osobiście czy emocjonalnie nie jestem w stanie tego w żaden sposób zaakceptować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 0:45, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Verso Black Rose napisał: | Uh, mnie przerażały te głucho-nieme służące Asmodeusza, na dodatek nazwał je "ładnymi przedmiotami". To była chyba jedyna rzecz która mnie bardzo zraziła do Moda. |
Verso Black Rose napisał: | "Na koniec odbył okropną rozmowę z Asmodeuszem, podczas której Zgniły Chłopiec kilkakrotnie nazwał go kretynem, zakałą Głębi i demonem o inteligencji mniejszej niż ta, którą szczycą się dżdżownice, a potem wyrzucił na zbity łeb, pozbawiając całego majątku i prawa pokazywania
się we wszystkich kręgach Otchłani oraz na całym terytorium Limbo. W dodatku dosadnie wyjaśniając, co czeka wygnańca, który nie posłucha jego uprzejmej prośby." |
Asmodeus to demon. Zgniły Chłopiec. Nie jest dobroduszny. Nie jest miły. Jest okrutny, ale w subtelny sposób. Bo jednocześnie jest zapewne wrażliwy, ale w zupełnie inny sposób niż taki Lampka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Eon
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 0:46, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No i żeście zrobiły offtopa Ha, obudził się we mnie wreszcie duch admina!
Ale jak już offtop, to offtop - cieszę się, że najpierw przeczytałam "Siewcę", a dopiero potem "Obrońców", bo psychodeliczny, bezwzględny Asmodeusz podoba mi się znacznie bardziej niż cierpiący i zakochany Mod z "Zobaczyć czerwień". Velve ma całkowitą rację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 0:53, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: | No i żeście zrobiły offtopa Ha, obudził się we mnie wreszcie duch admina! |
Masz rację, to powinno być w temacie o postaciach. Najwyżej później przeniosę posty o Asmodeuszu, na razie niech już zostaną tutaj...
Cytat: | psychodeliczny, bezwzględny Asmodeusz podoba mi się znacznie bardziej niż cierpiący i zakochany Mod z "Zobaczyć czerwień". Velve ma całkowitą rację. |
A moim zdaniem ukazanie "cierpiącego i zakochanego" Moda pogłębia jego charakter, przez co nie jest taką szablonową postacią jak Daimon (który jest szablonowy, ale szablon "czułego twardziela" tak do mnie przemawia, że Daimon nadal pozostaje moją ulubioną postacią ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Eon
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 1:02, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ha! Daimon jest szablonowy i to do ekstremum - ratuje go tylko to, że ten szablon w miarę fajny ^^
Hmm, charakter pogłębia, ale ja teraz zostaję na lodzie z moimi poszukiwaniami bohatera, który byłby po prostu ZŁY i zepsuty do szpiku kości, a jednocześnie pałałoby się do niego nieodgadnioną sympatią Taki jest Asmodeusz w "Siewcy", aż ciarki przechodzą, jak się czyta o tych jego służących i o tym, jak tłumił bunty. Na zawsze zapamiętam scenę, kiedy Lucio się krzywił na widok i zapach ciał na dziedzińcu Pandemonium, a Zgniły Chłopiec popijał wino i mówił, że wcale go ta masakra nie bawi. On był po prostu ZŁY. To brzmi niezrozumiale, ale jest w istocie niezrozumiałe. Dodatkowo zastanawiała mnie wtedy relacja Lucyfera i Asmodeusza - dwie tak całkiem różne istoty przyjaźniące się ze sobą - jakim cudem to w ogóle możliwe?
A zakochany Mod jest straszliwie rozlazły... Cierpi po stracie ukochanej. Nienawidzi Lilith, choć niejednokrotnie zachowuje się niemal jak ona.
Biorąc jednak pod uwagę chronologię, Asmodeusz dopiero po tragicznych przejściach z "Zobaczyć Czerwień" stał się taki przerażająco brutalny i chłodny. Czyli tak wpłynęła na niego tamta sytuacja. A to przemawia jedynie na jego niekorzyść, bo strasznie chciałam wierzyć, że przynajmniej w Piekle można znaleźć kogoś, kto byłby zły sam z siebie, a nie dlatego, że kiedyś to jego skrzywdzono.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kesseg
serafin
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anioł/demon
|
Wysłany: Pią 14:49, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: | Dodatkowo zastanawiała mnie wtedy relacja Lucyfera i Asmodeusza - dwie tak całkiem różne istoty przyjaźniące się ze sobą - jakim cudem to w ogóle możliwe? |
Przyjaźń, tak jak miłość, przekracza wszelkie różnice
Strzyga napisał: | bo strasznie chciałam wierzyć, że przynajmniej w Piekle można znaleźć kogoś, kto byłby zły sam z siebie, a nie dlatego, że kiedyś to jego skrzywdzono. |
Trudna sprawa, wszyscy zostali w zamyśle stworzeni jako istoty dobre. To jacy się stali to efekt wyborów oraz okoliczności. Tak jest zawsze.
A, tak mi się przypomniało. W "Szakalu z Nar" był bardzo asmodeuszowaty bohater
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kesseg dnia Pią 14:59, 29 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
O-Ren
zarządca Domu
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 22:29, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jak myślicie... aniołki i demony mają fobie? Jakieś urazy z młodości? Kiedyś zastanawiałam się nad ewentualną fobią Asmodeusza. Doszłam do wniosku, że Zgniły Chłopiec mógłby mieć jakiś zabawny lęk np. przed obrzydliwymi, wielgaśnymi, czarnymi ślimakami bez skorupy, jeśli takowe istnieją w głębi. Już sobie wyobrażaj jak stoi w bezpiecznej odległości od swojego ogródka i rozkazuje służbie wyeliminować uciążliwych lokatorów
Sama nie wiem dlaczego, ale myślę, że Rafałek miałby wielki dystans i odrazę do pryszczy i kurzajek. Nie mógłby znieść widoku czerwonej krosty na swojej jasnej buzi i z uporem likwidowałby wszystkimi możliwymi środkami nieszczęsną zarazę Ewentualnie jeszcze pasuje mi do niego pekatofobia, czyli lęk przed popełnieniem grzechu.
Cóż odbiegałm od tematu, ale można zgrabnie ten wątek wpleść. W wolnych chwilach aniołki i demony starają się walczyć i likwidować swoje fobie i dzienne koszmary
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Eon
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Wto 0:18, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, postoję. Ślimakofobię to JA posiadam. Wszystko jedno, czy chodzi o obrzydliwe, wielgaśne ślimaki czy o takie zwykłe, małe i w skorupkach. Jak chcecie zobaczyć coś naprawdę zabawnego, to podetknijcie mi pod nos ślimaka, kiedy akurat zajmuję się budowaniem swojego mhrocznego image'u - z miejsca przestanę ględzić o życiu i śmierci tudzież innych filozoficznych bzdurach po to, by z piskiem wskoczyć na najbliższe krzesło, względnie zwiać w bliżej nieokreślonym kierunku. I nie, ja nie żartuję, ani nie ubarwiam.
Takie ślimaki nie mogą istnieć w Głebi, to byłoby zbyt potworne nawet jak na piekło.
Rafałek nie może się bać krost i innych takich, jest lekarzem! Za to lęk przed popełnieniem grzechu jest piękny
A o niebiańskich i głębiańskich psychotropach, kozetkach i całej reszcie to już kiedyś gadaliśmy, tylko nie wiem w którym temacie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Wto 15:01, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: |
Rafałek nie może się bać krost i innych takich, jest lekarzem! Za to lęk przed popełnieniem grzechu jest piękny |
Masz rację.
Cytat: | A o niebiańskich i głębiańskich psychotropach, kozetkach i całej reszcie to już kiedyś gadaliśmy, tylko nie wiem w którym temacie... |
W tym temacie. To jest temat-potwór! Velve - stworzyłaś potwora!
Rafałek i Asmodeusz mogą mieć fobie, natomiast Gabryś już przez autorkę został wyposażony w... tik nerwowy - bawienie się pierścieniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kaczuszk@ dnia Wto 15:01, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kesseg
serafin
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anioł/demon
|
Wysłany: Wto 17:10, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Kiedyś zastanawiałam się nad ewentualną fobią Asmodeusza. Doszłam do wniosku, że Zgniły Chłopiec mógłby mieć jakiś zabawny lęk np. przed obrzydliwymi, wielgaśnymi, czarnymi ślimakami bez skorupy, jeśli takowe istnieją w głębi. Już sobie wyobrażaj jak stoi w bezpiecznej odległości od swojego ogródka i rozkazuje służbie wyeliminować uciążliwych lokatorów |
Wyobraziłem to sobie xD Świetny pomysł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Verso Black Rose
Eon
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 958
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ul. Skarania Boskiego 13/13 Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Wto 17:58, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kaczuszk@ napisał: | natomiast Gabryś już przez autorkę został wyposażony w... tik nerwowy - bawienie się pierścieniem. |
Pragnę zauważyć, że nie tylko Gabryś:
Razjel bawił się końcem warkocza, Michaś swoimi lokami, a Rafał miętosił skraj rękawa.
Tylko tik Dżibrila był najbardziej zauważalny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kesseg
serafin
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anioł/demon
|
Wysłany: Wto 18:02, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Bo on się ciągle stresował ;p
Chociaż tyle dobrego, że żaden nie obgryzał ołówków. Albo paznokci. Ble.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
O-Ren
zarządca Domu
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Wto 20:09, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kesseg napisał: | Bo on się ciągle stresował ;p
Chociaż tyle dobrego, że żaden nie obgryzał ołówków. Albo paznokci. Ble. |
Myślę, że Gabryś zbyt dbał i pielęgnował swoje dłonie, aby obgryzać paznokcie xD Chociaż Rafał mógłby mieć takie przyzwyczajenie, w końcu on najbardziej przeżył odejście Pana. Zawsze jak sobie wyobrażam Michała, albo Razjela bawiących się włosami nie umiem powstrzymać uśmiechu na twarzy To takie słodkie i fajne.
Jak myślicie... czy Hija piecze ciasteczka dla Gabrysia i reszty? xD W końcu musi się trochę nudzić będąc sama na tej wyspie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asmodeus
Zgniła Dziewczynka
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piekielna stolica Warszawa Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Śro 20:15, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ciekawe czy archanioły potrafią gotować...i jaka jest ich ulubiona potrawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kesseg
serafin
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anioł/demon
|
Wysłany: Czw 14:39, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Manna z nieba xD (a swoją drogą wiecie, że owa manna to jadalny gatunek porostów?). Jako archaniołowie pewnie mają służbę, która gotuje. Gabryś to pewnie tylko frykasami się żywi, ptasim mleczkiem albo czymś podobnym ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
O-Ren
zarządca Domu
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 17:17, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Przyznam się bez bicia, że o tych porostach to nie wiedziałam xD Zgadzam się z Tobą Kesseg... Gabryś to tylko ptasie mleczka wpiernicza. Muszą być delikatne, puszyste i najlepsze. Wrażliwy żołądeczek Regenta Królestwa
Ostatnio przyszło mi na myśl jedno pytanie. Czy aniołowie mają problemy pokarmowe (chodzi głownie o to czy mogą mieś rozwolnienie, albo w drugą stronę xD). Jakoś tak nie mogę sobie wyobrazić np. Gabriela czy Razjela pędzących do kibelka, lub też siedzących na nim i czytających jakiś raport dla umilenia sobie czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|