.:: SATOR ::.

Velveten

A mnie się śniło, że przebrana za utykającą staruszkę wynoszę z dworca kolejowego milion dolarów w torebce i staram się iść jak najbardziej naturalnie, żeby nikt mnie nie złapał.

I chyba miałam wspólników.

To był dobry sen.

Piekielni

A czyje te dolce były? I jak zdobyte, że tak z ciekawości zapytamy? Nam się śniło, że umiemy lewitować.

Velveten

No właśnie nie pamiętam jak XD byłam kulejącą staruszką, zapierdzielającą na pociąg z torbą dolarów i to było najpiękniejsze Very Happy

Merkavoth

No dobra. Wstałem rano i chciałem się pochwalić Succubi, jaki miałem zryty sen. Opowiedziałem, potem ona opowiedziała swój. Przebiła mnie.

Mój sen:
Zaczął się w Afryce, potem Włoszech, potem w... pałacu Izraela Poznańskiego w Łodzi, a na końcu na pustyni z gry Gothic 3... byłem w grupie komandosów, którzy pełnili specjalną misję wymierzoną przeciw żydomasonom, musieliśmy znajdywać jakieś artefakty. Wrobiono nas, wybito prawie cały mój zespół w pałacu. Mnie i kumpla przewieziono na pustynię z Gothica. Uciekłem i stałem się legendą, ponieważ uciekłem przez pustynię pełną bazyliszków. Wiedziałem, że mają za... wysoki level dla mnie Very Happy

więc dałem się zjeść jednemu i dopiero od środka go rozprułem. I nawiałem. Very Happy

Jej sen...
Na początku snu mielismy własną działkę i dążylismy do tego, żeby spać na niej z Konradem (koleś z mojego zespołu) w moim łóżku (jest duże, mogą w nim spać 3 osoby). Ponieważ miał przyjechać wcześniej niż my, dalismy mu klucze, miał tam czekać na nas. Jak dojechalismy tam, Konrad już spał... z moim bratem, w pozycji 69... Zdegustowani tym faktem poszlismy na przyjęcie, gdzie wymagano specjalnego stroju. Succubi miała na sobie sukienkę ze studniówki, która była za ładna, więc musiała ją zdjąć. Na przyjęciu omawiano plan budowy robota, którego części były miniaturowymi bałwanami (bez marchewek zamiast nosa). Zresztą, same przychodziły zgłaszać się do eksperymentu. Potem... wszyscy piliśmy wodę z Brokilonu.
Succubi została oddelegowana do budowy łódki, która tak po prawdzie była modelem do sklejania, ale nie mogła znaleźć pasujących części. Tymczasem osoba dowodząca projektem została zdradzona przez podwładnego, który "miał dość wykorzystywania seksualnego i chciał sam być teraz sadystą" Neutral

Succubi widziała po lewej pożar, po prawej zamykające się drzwi od jakiejś chatki, w których znikały właśnie ostatnie promienie słońca. Szybko wrócilismy do naszego domku działkowego i stamtąd na przystanek autobusowy z bratem moim (Konrada już nie było). W końcu powiedziałem, że to nie ma sensu i że go odwiozę samochodem, bo o tej godzinie nie znajdzie już nigdzie stroju kowboja Very Happy

Chyba nam coś zaszkodziło...

Fiodor

Sen Succubi to całkiem niezły pomysł na książkę xD

Kaczuszk@

Śniło mi się ostatnio, że mój wydział jest takim jakby połączeniem wydziału i szpitala - odbywają się zajęcia, ale też co pewien czas trzeba chodzić na badania jak w szpitalu, są tam ludzie w białych fartuchach, chorzy na łóżkach, podłączeni do kroplówek... To było dziwne. A jeszcze dziwniejsze było to, że moja koleżanka zamordowała trzy osoby. Wszczęto śledztwo. Bałam się, że to ja zostanę oskarżona o te morderstwa, bo byłam w pobliżu. Wiedziałam, kto jest winny, ale nie chciałam wydać koleżanki. Jednocześnie miałam z tego powodu wyrzuty sumienia. Później już nie byłam pewna, czy to ona zamordowała, czy może ja... Obudziłam się naprawdę przerażona, ale później wydało mi się to wszystko strasznie śmieszne. Very Happy

Marcina

Kurcze, a mnie wyleciało z głowy co mi się dziś śniło! A to było jakieś prześmieszne...

CO było mniej śmieszne, to 6 smsów od operatora sieci o 5 rano. Kogoś porąbało, naprawdę...

Kaczuszko... a ja myslałam, ze to ja jestem psychiczna... xD

Fiodor

Mnie się śniło, że ktoś ukradł mi skarpetki, kiedy je miałam na nogach (a do tego buty)

Marcina

Przyśniło mi się - konkretnie przedwczoraj - jeżdżenie konno. Nie mam pojęcia dlaczego, żadnych podtekstów erotycznych się w tym fakcie nie doszukuję Wink

A kilka dni wcześniej miałam taki totalnie słodki sen. Zapukał do mnie, do drzwi Facet Moich Marzen, przytulił i zaczął coś szeptać do ucha po niemiecku. Szkoda, że nie słyszałam co i nie mogłam go zrozumieć... Wink

Ale sen był slodki, wypatrywanie Niemców w czerwonych koszulach czas zacząć... *

*...ciiii, ja wiem, który to Niemiec, ale ciii.. Wink

Piekielni

W jeździe konno? Na upartego można całkiem sporo... XD

A Piekielni ostatnio mają sny bardzo fajne, aż by mogły być prorocze...
Najpierw Piekielnej się przyśniło, że wygrała Olimpiadę Wiedzy Ekologicznej i w nagrodę dali jej volvo. Grafitowo - zielone. A pani od biologii przeprosiła na piśmie za nazwanie jej wariatką. Ale kiedy P1 zaczęła się rozwodzić nad tym, że wolałaby Złotego Poloneza Atu, bo to najlepsze samochody świata, chyba zaczęła zmieniać zdanie. Cóż.

Potem z kolei P2 się śnić zaczęło, jakoby dokonał wiekopomnego odkrycia razem z P1. Konkretnie schwytali żywe stado lemingów olbrzymich, od wieków uważanych za wymarłe... (Aczkolwiek nic nam nie wiadomo, jakoby takie kiedykolwiek istniały) W dodatku musieliśmy je wyłowić z wody, bo to to pływało. I zasadniczo teren występowania się nie zgadzał, powinny być całkiem gdzie indziej, a w ogóle to już ich od wieków być nie powinno. Ale my j właśnie złapaliśmy i...

Pojęcia nie macie, jak się czasem własnej rodziny nie znosi. Oczywiście MUSIELI nas obudzić, zanim dostaliśmy Nobla i podzieliliśmy się ze światem odkryciem rangi... No właśnie, światowej. MUSIELI. Nie mogli poczekać tych paru... nastu minut. T T

Fiodor

Śniły mi się dzisiaj szklane prezerwatywy. Były jeszcze z chińskiej porcelany. Panie Freudzie, co pan na to?

Merkavoth

Baaaardzo, bardzo skuteczna antykoncepcja. Jeśli zawiodą, szybko będzie się o tym wiedzieć, będzie dużo krwi.