.:: SATOR ::.

Đraven

Moja ksywka pochodzi z filmu The Crow, główny bohater grany przez Brandona Lee nazywał się Eric Draven. Swoją drogą, postać pod wieloma względami podobna do Daimona: obaj zabici i wskrzeszeni, obaj mszczą się za krzywdę wyrządzoną ukochanej, obaj zabójczy w dosłownym znaczeniu i obdarzeni nieprzeciętnymi zdolnościami w porównaniu z resztą postaci, no i obaj mają dość podobny image ( [link widoczny dla zalogowanych] , [link widoczny dla zalogowanych] ).
Czemu taka ksywka? Po prostu jestem maniakiem tego filmu Smile

Gamerin

czemu taką? Gamerin? bo skoro forum siewcy to wybrałem postać jakiej nie było a jest bardzo fajna stąd wyszło że jednak będę Gamerin i jak teraz się zastanawiałem to w sumie jest to fajny nick ^^
mimo że na co dzień i wszędzie używam nicku Shakashi tu jest ciekawsza historia bo zaczęło się od Hatake Kakashi'ego z Naruto bardzo lubiłem ta postać i chciałem stworzyć postać do fanficka kumpla i powstał Shakashi Shirou i jakoś rozpocząłem używać owego nicku wszędzie gdzie się da aczkolwiek odszedłem od tego gdyż stwierdziłem iż można coś bardziej tematycznego dać ^^

MonosMoon

Pochodzenie mojego nicku jest raczej banalne. Przeważnie na forach zapisuję się jako Mikka, ale ostatnio mi się to znudziło.
A więc mam na imię Monika, a imię to pochodzi od greckiego "Monos" - jedyny, samotny. Ponieważ uznałam, że samo Monos brzmi trochę durnie, dodałam angielskie Moon i wyszło całkiem ciekawe grecko-angielskie "MonosMoon" co znaczy tyle co "Samotny księżyc".

Kaczuszk@

MonosMoon - ja na większości portali (chociażby na deviantarcie i last.fm) mam nick "KaczuszkaMoon". To jest dopiero hybryda. Very Happy

Nevermore

A moje się wzięło z miłości do wiersza E.A.Poego pt. "Kruk". Poza tym takie nevermore czyli nigdy więcej fajnie brzmi.
Normalnie jednak posługuję się innym nickiem, którym zostałam dawien dawna obdarzona przez moich znajomych, a które wiąże się z moim trzecim imieniem. Dlaczego go nie użyłam na forum? Bo uznałam to za zbyt pretensjonalne.

Ag

Czy to jest ten nik który masz wpisany do katalogu publicznego na gg? ;>>>

Nevermore

Prawie. Używam drugiej wersji. Tylko zaczynającej się na "j".

Ag

No tak XDXD

Ja mojej ksywki nie muszę tłumaczyć Wink

Poza nią (używam jej tu i na forum DW) mam jeszcze trzy: Gora, Promyczek (vel Promyk) i Zajelimilogin.

Gorę lub g używałam jak byłam młodsza. Wywodzi się jeszcze podstawówki, gdy miałam fazę na DB (wtedy było SonGora). Promyk pojawił się w liceum jak na hwałt potrzebowałam loginu a tej pierwszej nazwy miałam już dość. Przede wszystkim jest od Promyka Białołęckiej a poza tym bo tak. Teraz większość znajomych mówi tak do mnie, zamiast używać imienia == A zajelimilogin... no promyk był zajęty XDXD

Cookies

Niach, niach :>
Dawno dawno temu na jakimś forum wskutek zabawy "Jesteś tym co jesz" dostałam rangę "Ciastko z czekoladą" (no co, lubię ciastka). Na to forum potrzebowałam czegoś krótkiego no i tak mi wpadło do głowy Wink

Nycia

W szkole mówią do mnie Nycia. Powstało na skutek połączenia mojego dziwnego nazwiska(podobno węgierskie czy coś) i totalnej głupawki koleżanki. Na początku go nie lubiłam(jak zaczęły na mnie wołać Nyćka to tak źle brzmiało Very Happy

) ale potem mi przeszło no i zaczęłam się nim posługiwać w internecie.

Velveten

Oh jej, to tylko ja nie napisałam skąd się wzięła moja ksywka? 0.o
Na początku podpisywałam się wszędzie jako Amelia, bo uwielbiałam tą postać ze Slayersów <choć bardziej kochałam Zelgadisa, ale nie mogłam się tak podpisywać...>>
A potem słuchałam soundtracka z Ghost in the shell Stand Alone Complex i spodobał mi się utwór Velveteen, więc nazwę sobie przywłaszczyłam, wywalając tylko jedno e Very Happy

AlphaTauri

Velve nie tylko ty, ja do tej pory nie zajrzałam do tego tematu. Ale skoro już tu jestem to się wypowiem.

Mój nick to po prostu nazwa gwiazdy, najjaśniejszej w gwiazdozbiorze byka, a byk to mój znak zodiaku. Inna nazwa tej gwiazdy to oko byka, ale po łacinie brzmi mądrzej XD Ale to nie jedyny powód takiego wyboru. Astronomia to moja wielka pasja, kocham patrzec w gwiazdy i mogę to robic godzinami. *wygląda przez okno i niewiele widzi - przeklęte centrum* Przez przypadek czytając o różnych gwiazdozbiorach i gwiazdach natknęłam się na tą nazwę i spodobała mi się. I tak już zostało. Wszędzie gdzie się rejestruję używam właśnie takiego nicku.

Paulela

Alpha, xD wiedziałam!!
*tańczy z radości*

Kocham astronomię.

A mój nick to nic wartego opowiadania na forum publicznym... zachowam dla siebie genezę, odrobinę dziwną. I tak wszyscy mówią na mnie Paula albo Polusia <gr>.

AlphaTauri

Jak kiedyś będę w Krakowie to mi opowiesz Very Happy

W sumie to nie tak daleko z Warszawy XD

Paulela

Apha, sure thing Wink

...

Daeva

Moja ksywka narodziła się pod wpłuwem chwili. Najpierw chciałam zaistnieć na forum jako Modo, gdyż tym mianem moi przyjaciele mnie zwą. Nie chciałam żeby było że są dwaj Asmodeusze na forum. Zatem zostałam Daevą.

Isshi

Isshi - imię wokalisty zespołu, który uwielbiałam gdy parę lat temu potrzebowałam zmienić nick na całkeim inny. Tak już zostało Wink

Danek

Moją ksywę wymyślił mi mój tata jak byłem bardzo mały. Po prostu tak do mnie mówił, a póxniej postanowiłem sam tego używać. Najprawdopodobniej pochodzi ona od mojego imienia, które chciał zdrabniać - Damian.

Merkavoth

Zapewne nie jest to tajemnicą dla większości z was, ale Merkavoth to boskie rydwany, anioły nieba 4 i wzwyż, jedni z nielicznych aniołów obecności Pańskiej. Podobało mi sie to jak tylko o tym przeczytałem, więc... ;]
Powiedzmy że to takie moje alter ego.

Piekielni

Nie, naprawdę jeszcze nie wytłumaczyliśmy, skąd my są Piekielni? NA
PRAWDĘ?

Nie do wiary.

Było tak - Piekielnym zachciało się kiedyś prowadzić bloga. Ze swoimi odpowiednikami w roli głównej, oczywiście (Ach, my Narcyzy! XD dop. P1).
Ale trzeba było wymyślić jakąś nazwę dla nas, żeby się wyrazy "rodzeństwo" i "bliźnięta" za często nie powtarzało. No i oczywiście musiało do nas pasować, musiało mieć charakter!

Więc wymyśliliśmy sobie Piekielną Dwójkę Upiorów. Na dłuższą metę coś tak długiego byłoby jednak niewygodne i wątpliwe jest, aby nasza wymyślona rodzina go często używała. Więc skróciliśmy do Piekielnych i tak już zostało. No, czasem się to jeszcze skraca do samego Piekła... XD

P1*znad herbaty*: Aleś się rozgadał... Jeszcze trochę i im całą opowieść przytoczysz! A biorąc pod uwagę, że ma już parę lat, lepiej niech nie czytają. ;P