.:: SATOR ::.

Vida Heila

Alez, Velve ja to obejrzałam wszerz, wzdłuż i na wskroś!!!!
Ja fiki do tego piszę! *_____________*

Velveten

HA HAAAAAA!
Slashery? Very Happy

czy bardziej koncepcyjne twory? Very Happy

Bo wiem że tam wszyscy parują wszystkich...Oh i jaki pairing preferujesz?

Vida Heila

Tsiaaa ... nawet trafiłam na pairing HakodaxOzai .... o.o"
Ja? .... hmmm ... Lubię Kataang ... Maiko też jest fajne, choć, aż wstyd się przynać, byłam fanką incestu Azuko Very Happy

Właściwie toleruję wszystko poza Zutarą .... =.='
Aczkolwiek pisze własne twory, mam swoje OC i o Smile

[link widoczny dla zalogowanych] jakbyś była zainteresowana Very Happy

Szachor

Że tak się wyłamię z tematu,
A mi ostatnio wpadł w ręce Berserk. Czytam pierwszy tom, drugi, trzeci... nie wiem kiedy przeleciało do... chyba 15. Całą resztę sobie dozuję, bo niewiele tego zostało... ale można przepaść.
Wybitnie slashogenne.
No i Viewfinder. Ale to z czystego przypadku. Że też mi się zdarza takie rzeczy czytać... no ale nic. Piękna kreska (jak i wszystkie tej autorki), nosy zajmujące większość kadrów. No cudo. No i fakt, ze gdyby nie fryzury to nie można się by było połapać kto jest kim.

Velveten

Berserk to bardzo ciężki twór. w sensie psychicznym. Czytałam dość długo, ale musiałam zrobić przerwę - przygnębia jak diabli. Jak Gra o tron.

Tym niemniej jest świetnie rysowany i ma wspaniałe postaci.

Vida Heila

Berserk ... Berserk ... coś mi się chyba obiło o uszy ale oglądać nie oglądałam ...

Szachor

To manga głównie jest. Anime z tego zrobili, ale obejmujące tylko takie jakby wprowadzenie do całej serii. Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że polecam. Nie znam zbyt wiele pań, którym przypadł do gustu, ale panom się z reguły podoba.

NightFury

Odświeżam temat,czy są tu jeszcze jacyś fani mangi,animu,dram,itp?

Ananiel

Ja lubię. Boli mnie strasznie, że często trafia się na dosyć marne anime i znaleźć jakieś dobre jest stosunkowo trudno. Często oglądam jak chcę się odstresować (w te wakacje miałam taką potrzebę, przez równe dwa miesiące) lub kiedy chcę się przyjemnie pouczyć języka. Włączam angielskie napisy, słownik w łapkę i jest to dla mnie dużo lepsze niż kucie z książek. Ostatnio zaczęłam oglądać Natsume Yuujinchou, jestem na drugim odcinku, ale puki co jest raczej przyjemne.

Gabriela

[Podskakuję jak mała dziewczynka.] Uwielbiam kilka Anime. Głównie jestem fanką kuroshitsuji, Naruto i Króla szamana.
Musze się zgodzić, że ciężko znaleźć dobre anime.
Co sądzicie o Hetali? Ja mam dość negatywne zdanie o tym anime.

NightFury

Ananiel

Death Note-uwielbiam serce

Przynajmniej do 20 odcinka, bo potem emocji tyle co przy mieszaniu zupy. Kuroshitsuji jakoś do mnie nie przemawia... Ja z czystym sercem polecam Binan Kōkō Chikyū Bōei-bu Love!. Uprzedzam, że parodia ze znaczną ilością bishów. Teraz jest już drugi sezon. Trochę jakby Czarodziejka z Księżyca w męskim, powielonym wydaniu z dużą dozą dystansu i humoru co do zasad rządzących tego typu anime. Poza tym kocham rozkminy bohaterów.

Andate

Hakuoki jest śliczne (i panowie i ich ciuszki), ale Chizuru jako główna bohaterka psuje wszystko. Gdyby ktoś ją zamordował na samym początku to anime byłoby o wiele lepsze. Smile

W kategorii manga/anime mam ostatnio spory przestój, bo jakimś cudem przerzuciłam się na koreańskie dramy (to chyba skutki pisania magisterki). Z ostatnich jakie widziałam/czytałam mogę polecić Shingeki no Kyojin (plus dla anime za muzykę). Bardzo dobrze wspominam też oglądane kilka lat temu Fate/Zero.
Do czytania zawsze będę polecać Annarasumanara. Wink

Jestem również fanką Youth Gone Wild i bardzo czekam na kontynuację. Może kiedyś się doczekam Very Happy

Gabriela

Kolejna osoba poleca Shingeki no Kyojin. Może jednak warto się zmusić do obejrzenia... Ale pewnie czas znajdę w dopiero w czasie przerwy świątecznej.
O czym są koreańskie dramy?

Andate

Chyba łatwiej powiedzieć, o czym nie są. Wink

Są dramy romansowe, szkolne, przygodowe, historyczne, z wątkiem kryminalnym, do wyboru do koloru, jednak wszystkie charakteryzują się pewnymi rozwiązaniami fabularnymi/schematami, które nie występują w serialach produkcji innej niż azjatycka. Często są to rozwiązania przyprawiające o facepalm albo atak śmiechu ("wild truck" pojawiająca się znikąd, żeby przejechać bohatera, którego scenarzyści chcą zabić), co dostarcza dodatkowej radości z oglądania. Very Happy

W ciekawy sposób próbuje to pokazać serial/drama "Dramaworld", który szczerze polecam. Smile

NightFury

Przyznaję się,że z koreańskich dram widziałam tylko Cesarzową Ki,którą mogę szczerze polecić.Piękne stroje,ciekawa fabuła,a zakończenie to istny wyciskacz łez.

Andate

O to tego akurat nie widziałam, ale może się zabiorę, bo akurat lubię dramy historyczne. Tylko liczba odcinków jak na koreańską dramę jest zaskakująca Very Happy

Gabriela

Ja się niedługo zabieram za Fullmetal Alchemist.

Ananiel

Też przymierzam się do Fullmetal Alchemist. Obecnie katuję Yuri!!! on Ice, cudowne jest trzy razy tak i serduszko, jak stąd do Krakowa, środa została moim ulubionym dniem. Oprócz tego nadrabiam sezony Natsume Yuujinchou i na bieżąco oglądam Trickstera, to ostatnie jest dosyć przeciętne, ale jakoś polubiłam.

Andate

Też wzięłam się za Yuri on ice" i chociaż nie wciągnęło mnie jakoś bardzo (tak, żebym nie mogła się doczekać następnego odcinka), to muszę przyznać, że ogląda się bardzo przyjemnie, a główny bohater daje się lubić Smile

Plus, to jest zwyczajnie ładne! Do Fullmetal Alchemist miałam się zabrać już lata temu, ale wciąż mi to jakoś nie wychodzi.