Forum .:: SATOR ::. Strona Główna

.:: SATOR ::.
Forum fanklubu serii anielskiej Mai Lidii Kossakowskiej
 

Moja opinia o Siewcy Wiatru

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> "Siewca Wiatru" i "Zbieracz Burz"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RazjeL
zbiegła dusza


Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:19, 15 Maj 2007    Temat postu: Moja opinia o Siewcy Wiatru

Witam wszystkich Smile

Jako iż nie jestem moncy w pisaniu recenzji, dlatego potraktuje swoja wypowiedz jako z płytsza obraz moich wrarzeń po przeczytaniu opowiadania.

Bez wątpienia dumą napawa mnie myśl że Polska ma takich pisarzy fantasty jak Panią Maje- dla mnie to Polski Tolkien Smile

Ksiażka ciekawa- ciekawe szkice i zarysy postaci, oraz ich charakterów. Małe zastrzeżenia co do określeń "Lampki" czy zdrobnien typu "Michaśu, Gabrysiu" itp... psuje to nieco klimat. A skoro już jestesmy przy nim to olbrzymie brawa za tak doskonale złaczony motyw dobra i zła. Piekło istnieje- owszem, ale dla istot światła (czyli ludzi i reszty)- prawdziwe zło którego wyzbył sie Bóg jest nie poznane, i kto wie czy rzeczywistośc (przystajać na hipotezie że Bóg istnieje) nie jest własnie taka jaką opisała Pani Maja. Ludzie wiele zakłamali prawd przez te wszsytkie milenia, ale bez watpienia każdy który czyta moje słowa dowie się tej "tajemicy istnienia" Wink.

Cóż, jak na poczatku pisałem nie bedzie to recenzja, lecz opinia- jako osoba lubiaca fantasty polecam ksiażke, aczykolwiek na poczatku dość "dziwnie" sie ja mi czytalo- pewnie dlatego że to moja 1 "anielska" literatura. Polecam każdemu- bo jak wiadomo "do diabła z tymi aniołami" Smile

Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lara Dorren
Eon


Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hajot Hakados :>

PostWysłany: Wto 19:08, 15 Maj 2007    Temat postu: Re: Moja opinia o Siewcy Wiatru


RazjeL napisał:

Cóż, jak na poczatku pisałem nie bedzie to recenzja, lecz opinia- jako osoba lubiaca fantasty polecam ksiażke, aczykolwiek na poczatku dość "dziwnie" sie ja mi czytalo- pewnie dlatego że to moja 1 "anielska" literatura. Polecam każdemu- bo jak wiadomo "do diabła z tymi aniołami" Smile



Nam bynajmniej nie trzeba tej książki polecać, wszyscy tu ją znamy Wink Ale witamy i dziękujemy za opinię. Może napiszesz nam coś o sobie? Smile

Mi bynajmniej zdrobnienia nie przeszkadzają, pokazują, że między aniołami oprócz stosunków służbowych występują też więzi sympatii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Wto 19:19, 15 Maj 2007    Temat postu: Re: Moja opinia o Siewcy Wiatru


RazjeL napisał:
Witam wszystkich Smile

Witamy! Smile Może napiszesz coś o sobie w odpowiednim dziale?


Cytat:
Małe zastrzeżenia co do określeń "Lampki" czy zdrobnien typu "Michaśu, Gabrysiu" itp... psuje to nieco klimat.

A mnie się te zdrobnienia podobają. Wprowadzają trochę komizmu, podkreślają ludzkie cechy aniołów stworzonych przez Maję. Smile
Najbardziej w "Siewcy..." podobają mi się chyba bohaterowie, bo naprawdę dają się lubić i zapadają w pamięć. Bardzo lubię wszelkie nawiązania do Biblii i mitologii, myślę, że spokojnie dałoby się zrobić prezentację maturalną na temat ich użycia w "Siewcy...". Smile
No i koncepcja Antykreatora także mi się podoba.

Na koniec muszę się jeszcze przyczepić - "Siewca Wiatru" to powieść, a gatunek, do jakiego należy - fantasy.
Mam nadzieję, że RazjeLa nie wystraszę tym poprawianiem. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asmodeus
Zgniła Dziewczynka


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: piekielna stolica Warszawa
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Wto 21:26, 15 Maj 2007    Temat postu:

a mi się zdrobnienia bardzo podobały, dodawały humoru i sprawiały że książkę czytało się przyjemniej a bohaterowie z patetycznych brutali stawali się fajnymi kolesiami z którymi najchętniej by się poszło na piwo
jeśli ktoś się z tym nie zgadza to wybaczcie ale ja mam takie odczucia

i czemu "dziwnie" ci się czytało początek?

a uważaj jeśli chcesz zagościć na tym forum to wiedz że forumowicze pragną "młodej krwi"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lara Dorren
Eon


Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hajot Hakados :>

PostWysłany: Wto 22:25, 15 Maj 2007    Temat postu:

Asmodeus, to zabrzmiało jak wyznanie wampira Razz Nie przestrasz go... (jej?)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RazjeL
zbiegła dusza


Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:47, 15 Maj 2007    Temat postu:

No cóż- literatem nie jestem co pewnie widać po mojej skomnej wypowiedzi Smile

Ksiażke przeczytał kolega i stwierdził że jest przyjema, a ja jako osoba bardzo... ciekawa co jest po 2 stronie życia (ze strony filozoficznej- student) postanowiłem przeczytać tą powieść. Jak już pisałem bardzo mi się spodobał motyw Antykreatora, który namieszał w mojej głowie pewne wyobrarzenia (nie studiujcie filozofii... szkodzi zdrowiu Wink ).

Czemu zdrobnienia moim zdaniem psują klimat? Padaja stanowczo za często- złośliwi stwierdziliby że anioły sa homo-seksualistami, a nazywanie Lucyfera co chwila lampką jest dla mnie... troche szokujące Surprised
Bez wątpienia najlepsze aspekty przyjaźni pojawiały się przy kufelku piwa czy wina, takie typowo ludzkie i ciepłe... Smile

Oczywiście po przeczytaniu zostaje pewien niedosyt- co z Hiją? Sophia ? czy komandos przywyknie do życia w cywilu z kobieta która całe życie wychowywała dzieci ? Co uczyni Antykreator po stracie "syna" ? Nie ukrywam że "Siewca Wiatru 2" bylby miłym nabytkiem do mojej litertury, a i ma predyspozycje do pojawienia się jeżeli "jedynka" zostawia tyle pytań.

Właśnie patrze na 2 tomy "Zakonu Krańca Świata" leżące obok mnie, i napawa mnie optymistyczna myśl że znowu strace pare dni życia na czytaniu Wink

Dodam że nie przepadam za literatura- Siewca po 1 ksiażka od ponad roku która przeczytałem (ostatnią było streszczenie lektury). Niestety w Polsce trudno o jakiego kolwiek czytelnika z prostego faktu- nudne lektury w szkołach (nie przecze że wybitnych twórców), skutecznie odstraszaja od czytania czegokolwiek (no może oprócz programu TV)- Tolkien i Poter- nic wiecej, a i one nieciesza sie u nas takim uznaniem jak na zachodzie... No ale dzieki Pani Maji przełamałem się i chyba zaraziłem fantastyka Smile

Cheers!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lara Dorren
Eon


Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hajot Hakados :>

PostWysłany: Czw 18:50, 24 Maj 2007    Temat postu:

Razjel, jak to możliwe, że studiujesz filozofię i nie lubisz czytać? Przecież konwersatoria na kierunkach humanistycznych polegają w 90% właśnie na czytaniu i analizie tekstów! Shocked

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
araelie
urzędnik


Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królestwo

PostWysłany: Czw 19:06, 24 Maj 2007    Temat postu:

No to mnie rozbawiłeś. Jak chciałes polecić na forum fan clubu powieści powieść. Wybaczcie ale mnie brzuch ze śmiechu boli. Przepraszam.
Zawsze byłam wredna.

Oj, teraz to się już na pewno wystraszy... Wink
Kaczuszk@


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pistis Sophia
anioł stróż


Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mikołów ;)

PostWysłany: Czw 20:45, 27 Gru 2007    Temat postu:

Piszesz Razjel że nie podobały ci się zdrobnienia... a mnie się podobały bo dodawały tej całej książce tego czegoś Smile Ale zauważ że tylko przyjaciele zwracali się tak Smile Twoi zapewne też cię jakoś inaczej nazywają niż reszta Smile Przynajmniej mnie tak Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukseja
Eon


Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:54, 16 Lip 2009    Temat postu:

Powiedzmy sobie szczerze: pod względem profesjonalnej technicznie literatury, Siewca jest słaby. Chaotyczny, trudny, ma momentami błędy techniczne, np. Jeżeli Drop zajmowała się małymi dziećmi. to znaczy, że nie mogły mieć przydzielone aniołów stróżów od narodzin. A w takim razie czemu Saturnin czekał na swojego klienta 94 lata i ileś tam miesięcy i dni. Albo, jeżeli czas na Ziemi płynie szybciej niż tam, to powinni nas obserwować z przyspieszeniu, a Bramy z Królestwa na Ziemię powinny być przejściami wymiarowymi, a nie tylko bramami.
Technicznie widać, że to pierwsza powieść pisarza, który dotychczas pisał tylko krótkie formy - opowiadania.
A teraz dość techniki. Przejdźmy do treści. Sukcesem tej książki jest konstrukcja bohaterów, użycie mowy pozornie zależnej (kurde, na pewno o tą mi chodzi?Smile) dialogi, mieszanie patosu z wulgaryzmami, świetne, lekko psychodeliczne opisy, poczucie humoru, a także głębia mózgu, z którego zrodził się taki tekst.
Cudownie przyciąga również alternatywna, a jednocześnie całkowicie wiarygodna wizja aniołów, którzy ćpają, piją, palą i burdelują się. Że już nie wspomnę o przewinie najmniej anielskiej - skutecznie politykują (Gabryś, Sophia). Podkreślam - najgorsze jest to, że zgodnie z apokryfami i wiedzą, którą mamy o aniołach, wizja Kossakowskiej jest cholernie wiarygodna i spójna. Ale na pewno nie jest moherowo-akceptowalna, pomimo katolickich źródeł, które by ją potwierdzały.
Ta kobieta potrafi opowiadać i robi to nie tylko z wdziękiem, także z mózgiem i sercem.
Uważam, że jest jednym z najlepszych polskich pisarzy, i choć jej pierwsza powieść była najgorsza technicznie, to jeżeli mimo tego była aż tak dobra, czym K. nas jeszcze zaskoczy?
Naprawdę prywatnie uważam, że może nie jest to literatura najtrudniejsza (a taką uważam za najlepszą) ale z pewnością warto ją znać i jest za co lubić.
Natomiast wszelkim opisom wymyka się, jak cudowni są bohaterowie. Sami wiecie najlepiej! Każdy może znaleźć kogoś ulubionego dla siebie: są Gabriel, Michał, Samael, Asmodeusz, Daimon, Kamael, Drago Gamerin, Hazar. A każdy z nich tak żywy, jak by Kossakowska poznała ich historię siedząc z nimi Pod Utopionym Egipcjaninem i sącząc Złotą Hydrę.
W sumie taka jest moja opinia o Siewcy Wiatru.Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Velveten
Eon


Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻARY
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Czw 11:59, 16 Lip 2009    Temat postu:

Zgodzę się. Siewca to prosta powieść także fabularnie, moim zdaniem (proszę nie krzyczeć). Od razu wiedziałam, że skończy się wielką bitwą epicką i w ogóle. Poza tym od razu żeśmy wiedzieli, że piękny młodzieniec targujący się z Ram Izadem to Pistis. Owszem, zdarzyło się parę ciekawych rozwiązań np. jak Daimonowi przedstawiono Zoe i zastąpiono ją Hiją, jak rozmyślała o tym Pistis. Język niebanalny, patos i wulgaryzmy, a przy tym cytując - delikatne opisy brutalnej rzeczywistości. Miodzo.

Bohaterowie - drugie miodzio Very Happy Jak napisano wyżej, każda kobieta znalazłaby sobie idealnego pana wśród plejady anielskich i diabelskich gwiazdeczek. Panie nadrabiały miną, gdyż nie było ich zbyt wiele, ale jeśli powieść pisze kobieta, to panów zawsze jest pod dostatkiem Very Happy

Bohaterowie drugoplanowi - czyli wszędobylskie Bestie. Podobały mi się wykreowane przez autorkę postapokaliptyczne stworzenia typu właśnie Bestie, czy Jagnię, które mnie powalało. Pomysł na stworzenia niższe typu salamandry, czy geniusze dobry, choć momentami było tego zbyt dużo. Geniusze greccy przy obecności islamskich dżinów...Nie łapałam miejscami.

Odrobina szaleństwa. Pokochałam z miejsca Serafiela i Izrafela, Aniołów Szału a nawet Jaldalbaota, który wpierw idealny, pogrążył się w chaosie Siewcy. Żałowałam, że Serafiela nie było za dużo, a Archont miał paskudnie spłycony charakter.

Zakończenie rozczarowało. Przynajmniej mnie. O ile bitwa w porządku, ciężka i paskudna, o tyle pełna nadziei końcowa rozmowa Razjela i Gabriela to porażka. Wielkie słowa wypowiedziane w przyjaźni to dla mnie za dużo miodu. Minus jeden Razz

Całość jak najbardziej trzyma się kupy. I jest interesująca, a o to w dużej mierze chodziło nie? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> "Siewca Wiatru" i "Zbieracz Burz" Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin