.:: SATOR ::.

Nycia · Wysłany: Śro 23:02, 30 Mar 2011 Temat postu:

Jak to nie będzie Rafałka?! Ja się tak nie bawię! Przecież w Sferach będzie cały czas Daimon i nikt więcej!(no dobra jeszcze Piołun)

Kaczuszk@

Też nie jestem do końca pewna, czy mnie ucieszyła ta informacja... Z jednej strony byłoby dobrze, gdyby akcja nie toczyła się znowu w Królestwie... ale ja sobie tego nie wyobrażam.

Efcia

Eeee, sam Daimon... Nie mam nic przeciwko niemu, ale stanowczo nie jest to postać, która nadaje kolorytu książce, to przecież gromadka pozostałych sprawia, że tak świetnie się cykl anielski czyta. Nie podoba mi się takie podejście do tematu, koniec i kropka.

Myar

A dlaczego od razu takie założenie, że nie będzie naszej kochanej (nie)Świętej Czwórcy i Panów Mrocznych? Wydaje mi się, że to są postacie zbyt lubiane, żeby ot tak "wyrzucić" je z kart następnej powieści Wink

To by raczej nie służyło promocji książki, więc wydaje mi się, że nawet jeżeli główna oś wydarzeń skupiona będzie na Sferach i Daimonie to pozostali panowie w mniejszych, bądź większym stopniu się pojawią. Zresztą nie jest przecież powiedziane czego będzie dotyczyć "wielki quest"...

Chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, że pani Maja ma nosa do chwytów marketingowych (czego przepięknym dowodem było podzielenie Zbieracza na dwa tomy), a brak Lucka, Razjela, Moda, Rafałka i reszty czeredy byłby w pewnym sensie marketingowym samobójstwem, bo przecież oni mają chyba nawet więcej fanek i fanów niż Daim Wink

Nycia

Prezentacja maturalna i Andate krzywią mi psychikę. Jak przeczytałam wypowiedź Myar to pojawił mi się w głowie tytuł książki "Wielki quest Gabriela". To by mogło być ciekawe Very Happy

A co do braku Rafałka to przypomnij sobie Zbieracza 1. Tam nie było o nim ani słowa(chorował? Wink

)

Andate

Nycia

Tak, Rafałek w drugim tomie szaleje Smile

Chcę wierzyć w to, że cała ekipa tam będzie, bardzo chcę ale pani Maja Daimona bardzo lubi... Ale zawsze można Daimona wysłać na misję i zrobić tego jedną płaszczyznę książki a o całej reszcie pisac osobno. Z jednej strony "Kiedy jesteś Aniołem Zagłady, którego właśnie chce zabić wielki, dziwny potwór..." a z drugiej "Tymczasem w Królestwie..."

Efcia

Na takie dwie płaszczyzny mam nadzieję, ale nadal się boję nadmiaru Daimona. To znaczy jego zawsze było więcej, ale w momencie, kiedy się będzie błąkał nie wiadomo gdzie akcja może się bardziej skupić na nim. Mam cichą nadzieję, że pani Maja wie kogo kochamy najbardziej i bezwstydnie wykorzysta sympatię fanów.

Nycia

Mnemosyne

Też przeżywam lęki dziewicy w tym względzie, czyli chciałabym a boję się.

Pewnie, że kontynuacja (prequel, sequel, trequel) jest nęcąca. Jednak prawdopodobieństwo spierniczenia całości narasta już od pierwszego tomu Zbieracza. Spierniczenie wzrasta proporcjonalnie do tekstu.

Gdybym miała stworzyć własną listę pragnień, pokryje się ona z wieloma już wymienionymi życzeniami Very Happy

wolę prequel, czyli co było wcześniej, przed całym cienio-apokalipto-zamieszaniem. Chcę poznać dom Rafałka! Serio, chcę jego dom, komnatę, chcę te gałki oczne w formalinie w słoikach. I może jakąś małą nieśmiałą dżinję, która się w nim cichutko podkochuje, ale w życiu tego nie przyzna (porwała mnie wyobraźnia, lol). Żądam Lilith i Samaela! Domagam się tego od dawna i domagać się będę. Lil i Sam ze spojrzenia ich początków w tej pochrzanionej relacji. Chętnie też coś więcej o Mrocznych ciut pominiętych, Azazel, Mefistofeles, Belial, mhrrr.

Nycia

Jak tak dobrze pomyślę to ja też chce dom Rafałka!(i całą resztę z wypowiedzi Mnemo też Smile

) Tylko wątpię, że on ma gałki oczne w słoikach. Wyobrażacie sobie delikatnego Rafałka robiącego sekcje zwłok albo operacje na otwartym sercu? Szczerze mówiąc ja tak Very Happy

Ale wątpię że on w rzeczywistości coś takiego robi. Do leczenia mocą Jasności chyba nie trzeba wiedzieć jak wygląda gałka oczna(czy trzeba?)

Velveten

O_O
JA DOŁĄCZAM DO POSTULATU CHAŁUPY PANA UZDROWIEŃ!
Zawsze widziałam ją jako wielką, zapuszczoną chawirę, w ktorej pełno kurzu i śmiecia, bo ma jednego służącego/służącą i biedaczek/biedaczka nie nadąża ze sprzątaniem i jest syf Very Happy

a Rafałek najczęsciej rezyduje w szpitalu i dlatego tak >>
Poza tym jak dla mnie to on przynajmniej powinien znać podstawy medycyny, operacji i innych narządów XD

Andate

Nyciu, Rafałkowi naprawdę przyda się dziewczyna, ale dobrze napisana ( co znaczy, że też mam nadzieję na jakąś podkochującą się w nim damę w kolejnym tomie cyklu ). Ktoś musi dbać o dom, bo Rafał na pewno całe dnie spędza w szpitalu albo szczepi dzieci w Limbo. Smile

Zawsze sobie wyobrażałam, że ma gdzieś na parapecie taki mały ogródeczek, znaczy jakieś lecznicze ziółka w doniczkach, a na ścianie wiszą portrety przyjaciół. A wieczorem Rafał siada z na kanapie z kubkiem gorącego mleka i trzema kotami. To takie moje wyobrażenia. Very Happy

Nycia

Czemu znowu koty?! Czy w tej serii innych zwierząt być nie może? Jak Rafał by miał jakieś zwierzę to moim zdaniem dużego jasnego labradora(07-ghost mi się przypomniało... Andate nie śmiej się!) Służba koniecznie musi być choćby po to żeby nie było jak w wyobrażeniach Velve(a tak by się pewnie skończyło gdyby Rafałek mieszkał sam). A co do dziewczyny Rafałka to ty wiesz, że ja nie mam zastrzeżeń co do Astii, ale jednak kanoniczny Pan Uzdrowień to dziewica jak to kiedyś pięknie Velve określiła. Ale chciałabym żeby się nim w końcu pani Kossakowska zajęła(Zbieracz 2 był dobrym początkiem). Rafałek podstawy biologii musi znać bo ktoś mnie tego w końcu musi nauczyć*powiedziała Nyćka na miesiąc przed maturą*

Andate

Myar

A może skoro akcja ma być w Sferach to będzie Izrafel? Było przecież powiedziane w Siewcy, że go widują w najgłębszych zakamarkach Sfer Poza Czasem^^

Nycia

Gdzie Izrafaela nie było? Wink

Ja bym nie miała nic przeciwko temu żeby się znowu pojawił. Najlepiej w towarzystwie Dzieci Talentu Smile

Andate dlaczego ty zawsze jak dyskusja schodzi na ciekawe tory to uciekasz pod pretekstem, że to offtop? Pewnie tak jest ale za to jaki fajny Very Happy

Andate

Kaczuszk@

Nycia

Taaa... Ja wiem, że mam okres buntu i nie jestem przepisowa(chaos rządzi!) ale offtop czasem jest fajny Twisted Evil

Izzy jako nie taki znowu szaleniec to nie Izzy. Przynajmniej jak dla mnie. Aniołowie Szału mogą być byle ich Rafałek leczyć nie musiał Wink