.:: SATOR ::.

ABS · Wysłany: Czw 17:58, 09 Mar 2006 Temat postu:

Oj, te ciasteczka mnie rozbroiły Very Happy

. Ja sama doznałam szybkiego powrotu do swojego normlnego humoru przeznaczając trochę więcej czasy na spanie. Prozaiczne, ale skuteczne Razz

. Mojego humoru dzisiaj nie da się opisać, byłam powodem śmiechu na prawie każdej przerwie Wink

. Lekcji zresztą też i zaliczyłam kilka uwag za gadulstwo, ale to na prawde nie moja wina, że siedze między dwoma postrzelonymi osobnikami, którzy nademną rozmawiają o dziwności kobiet Very Happy

.

Nenar · Wysłany: Czw 22:10, 09 Mar 2006 Temat postu:

Książka, dobra kawa i kocyk pod którym można czytać, dobra książka musi być i po takim wieczorku czytelniczym już wszystkie smutki mijają . . .

Daimon Frey

Więc włączasz sobie muzykę najlepiej cięźką, robisz 12 kanapek 2 litry herbaty, albo grasz w genialna grę albo czytasz genialną ksiąźke w zaleźności co masz pod ręką, olewasz zadania domowe tudzieź jutrzejsze sprawdziany jesteś na wszytskich wściekły i dla nich wredny:)
To naprawdę działa Very Happy

Błotko

sposób na doła - jak dla mnie pogadać z kimś - nawet o byle czym w realu bądź też nie w realu... Smile

Kaczuszk@

Daimon Frey

Kaczuszko - po tym jak Ci przejdzie złość wiesz jak musisz zapieprzać Smile

wszyscy są źli na ciebie, rodzice cię ochrzaniają, że się nie uczysz, masz jednym słowem przesrane i dwa tygodnie spędzasz w domu na nałóce i innych takich nie ma mowy żebyś miał ochotę się dołować jeszcze kiedyś Razz

Kaczuszk@

Aha, to teraz rozumiem. Very Happy

Caspis

przepraszam za offtopa, ale:

Marcina

Ja też. Niektóre błędy (wierzę przez "ż" w innym temacie) są karygodne.

Surin Atariel Teannar

Można tez przytulić się do Przyjaciela.

Nic tak dobrz enie robi jak przytulenie się do faceta, którego strasznie szanujesz i usłyszenie kilku ładnych słówek :>

Błotko

mi by to raczej nie pomogło Wink

Surin Atariel Teannar

ABS

Mi tymczasowo wystarczają trzej koledzy z klasy i jeden spoza Very Happy

. Gdy miałam największego w swoim zyciu doła seg uratował mnie płytą Portishead i za to chwała mu i uwielbienie Very Happy

. A koledzy z klasy są momentami tak absurdalni, że można tylko płakać ze śmiechu. Zazwyczaj nie pozostaję im dłużna (kto widział moje pokłony przez niemieckim wie o czym mówię ;D). I popieram Surin - przytulenie się także bardzo pomaga Smile

.

Błotko

sposób na doła ? - jechać w góry ! Smile

ABS

Albo iść do parku Smile

. Gorlicki park też ma swój klimat i górski urok Very Happy

. Nie mam doła, ale takowy dziś zwiedziłam... Jest po prostu pięknie tak sobie iść, słońce prześwituje przez liście, muzyka... Och, wybaczcie - rozmarzyłam się Smile

.

seg

(przed chwilą powstrzymałem się od napisania zdania składającego się tylko ze znaku przestankowego Razz

)

Gorlicki park jest piękny, gdy tylko mogę, szlajam się po nim Very Happy

. Trik polega na tym, żeby nie chodzić alejkami, tylko wejść na górę, do lasu - dopiero wtedy można poczuć cały urok tego miejsca. A na doła rzeczywiście działa, sprawdziłem na sobie. Stuprocentowa redukcja uczuć negatywnych.

ABS

Jesli chodzi o redukcje negatywnych uczuc - zapraszam na Lodownie Very Happy

. Ewentualnie na moj balkon, skad widok jest sliczny. Nad glowa lataja jaskolki, chmury ukladaja sie w absurdalne wzory, a jak pachnie! Zazwyczaj jestem bardzo czula na zapachy i to glownie one poprawiaja mi humor Very Happy

.

Pada deszcz Very Happy

. Ide sie wyszlajac do parku, jednak dzis tylko alejkami Razz

.

Asmodeus

a mi na doła pomaga albo moja przyjaciółka która zamiast mnie pocieszyć to na mnie wrzeszczy (chyba że chodzi o jakiś naprawde powarzny temat to w tedy jest cicho) albo siedzenie u mnie w pokoju gdy pada (mam pokuj na poddaszu) kocham słuchać jak krople deszczu uderzają o dach

dzony 11 palców wiesz że uczucia są zarówno pozytywne jak i negatywne to że komuś jest smutno to tylko znak że w nim bije serduszko które jest podatne na uczucia a uczucia są oznaką człowieczeństwa a nie tego że sie jest ciotą

Abaddon

Na smutki sport jest dobry;] Ja to dołem nie nazywam, bo to tak jakoś wsiursko brzmi, a jak wiadomo każdy jest człowiekiem (choć polemizowałbym patrząc na moją klasę Very Happy

) i ma prawo do smutania się Very Happy

. Czyli krótko - masz "doła" (aż się nieswojo poczułem) to idź w coś pograć Very Happy

PS. Jakiś dziwny ten wyżej o dwa Very Happy

Asmodeus

dziwny bo pisała go dzina osóbka
Razz