.:: SATOR ::.

Lukseja

Zainspirowana rozmową z Asmodeusem proszę napiszcie własne dokończenie powiedzenia: "Co cię nie zabije..."

Osobiście piszę jak Joker: "co cię nie zabije... to cię uczyni dziwniejszym:)"

Znam też wersję: "Co cię nie zabije, to sprawi, że zechcesz umrzeć"

A co wy myślicie? Smile

Asmodeus

co cie nie zabije to cie rozbawi

Gamerin

co cię nie zabije to cię wzmocni [ale jak Cie wzmocni za bardzo to będziesz nieśmiertelny i gdzie w tym zabawa? >.<]

Asmodeus

co cie nie zabije to na pewno da ci niezłego adrenalinowego kopa

Gamerin

co cię nie zabije upodobni cię do Igora xD

Lukseja

albo okaże się, że jesteś Vladem Palownikiem. Jak mój nauczyciel fizyki.

Verso Black Rose

Co cię nie zabije to sprawi, że będziesz miał kilka dodatkowych traum do kolekcji. Smile

Kaczuszk@

Co cię nie zabije, to pozostawi po sobie nerwicę...

Asmodeus

co cie nie zabije to pozbawi cie sił

Gamerin

co cię nie zabije to zabije kogoś innego xD

Verso Black Rose

Co cię nie zabije, to sprawi, że Śmierć znów wykrzyknie: "Jacy ci ludzie zawsze nie w terminie!".

Velveten

Co cię nie zabije, to cię zniesmaczy ^_^
albo
Co cię nie zabije, to da ci kopniaka ^_^'

Kaczuszk@

Co cię nie zabije, to zrobi z ciebie żywego trupa. Razz

Verso Black Rose

Co cię nie zabije, to zabije cię kiedy indziej. Smile

Lukseja

to ostatnie cholernie trafne.
kaczuszko, ty też nieźle:)
co cię nie zabije fiycznie... to sprawi że umrzesz inaczej.

Velveten

Hm...
Co cię nie zabije, to może cię wkurzyć (to odnośnie ciszy panującej na tym forum...)

Paulela

co Cię nie zabije to Cię wpier*oli...
tak na podsumokwanie dnia Sad

albo co Cię nie zabije to ja to zrobię...

Kaczuszk@

Co cię nie zabije, to na pewno nie będzie to egzamin z historii...

Lukseja

Kaczuszko, ile tu przeczeń.... Smile

Issay

Co cię nie zabije, to poczeka i dopadnie cię w innym terminie.