.:: SATOR ::.

Gabriela

Tu kiedyś było opowiadanie, a teraz go nie ma.

Cookies

Czegokolwiek miałby to być początek, powinnaś jednak popracować nad stylem i ortografią. Masz, zwyczajnie, pełno byków, już nie wspominając o tym, że pomyliłaś imię kanonicznej postaci. Poza tym... Raczej się to wszystko nie trzyma kupy.

Gabriela · Wysłany: Nie 14:56, 03 Mar 2013 Temat postu:

Ortografią i pomyłką w imieniu się zgadzam. A stylu nie zmienię.

Mnemosyne · Wysłany: Czw 13:03, 21 Mar 2013 Temat postu:

Po pierwsze, bez nerwów. Publikując tutaj opowiadanie, czy choćby fragment, a nawet fraszkę, trzeba się przygotować na komentarze. A te bynajmniej nie służą zmieszaniu z błotem, czy drażnieniu kruchego ego, ale udzieleniu paru wskazówek. Które przydają się, jeżeli chcesz się rozwijać, jako autor.

Secundo, zaserwowany fragment wydaje się wyrwany z kontekstu. Czy to jest część jakiejś większej całości, czy jedynie taki przebłysk? Faktem jest, że ortograficznie i gramatycznie trzeba doszlifować, bo aż nieprzyjemnie się czyta. Sformułowania, jakich używasz są drażniąco proste, jak z podstawówki. I nie, nie piszę tego, żeby Ci dokopać, więc nie musisz przyjmować postawy zaciekle obronnej. Ale chociażby fragment:

Gabriela · Wysłany: Wto 16:18, 26 Mar 2013 Temat postu:

Nie zachowałam się agresywnie. Mnemosyne dzięki za komentarz w innych opowiadaniach postaram się pisać doroślej. A pisze takie proste, wręcz banalne, bo tak mi łatwiej. Oswoiłam się takimi rozmowami w szkole.

Piekielni

Cookies

Problem w tym, że bohaterowie książki mają już szkołę podstawową daleko za sobą (jeżeli w ogóle do niej uczęszczali Razz

). Wczucie się w dorosłego mężczyznę dla nastolatki jest trudne, bo sposób myślenia jest diametralnie inny, priorytety inne, doświadczenie życiowe zupełnie różne. Co nie znaczy, że nie powinna próbować. Najlepiej w dłuższych formach - są ciekawsze, uczą logicznego porządkowania wydarzeń i zaznaczania związków pomiędzy nimi.

Swoją drogą, ciekawe jak by sobie nasza Święta Czwórca poradziła w obowiązkowej edukacji Wink

Rafcio pewnie stara się zapomnieć (ach ci szkolni dręczyciele), Gabryś z dumą wywiesił w ramce podziękowanie za działanie w szkolnym samorządzie, a Razjel cichcem spalił szkolne archiwa, bo w trzeciej klasie dostał czwórkę z matematyki na semestr Wink

A Michasiowi się szafa pełna trofeów sportowych nie domyka? Very Happy

Gabriela

Tu kiedyś było opowiadanie, ale go nie ma.

Piekielni

Gabriela

Nie wiem, kiedy poprawie te opowiadanie. Jednak sądzę, że wyrobię się w ciągu dwóch tygodni. Nie wiem, czy przerobić co jest, czy wymyślić całkowicie coś nowego.

Aryman

Mi się podoba, ale raczej nie jestem ekspertką w kwestii stylistyki i ortografii Wink

Gabriela

Komuś końcu się spodobało moje opowiadanko. Very Happy

Aryman

Jesteśmy w podobnym w wieku i jak widać podobny gust także mamy Wink

Gabriela

Może dlatego.

Ananiel

Wybacz muszę.
Styl, styl, styl i niezgodności z kanonem. Przepraszam.

Gabriela

Sama jak teraz czytam to mam ochotę walić głową w biurko. Teraz mój styl bardzo różni się o tego co napisałam tutaj.