Forum .:: SATOR ::. Strona Główna

.:: SATOR ::.
Forum fanklubu serii anielskiej Mai Lidii Kossakowskiej
 

"Obrońcy Królestwa"
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> Inna twórczość / Zbiory opowiadań, antologie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Które z opowiadań podobało Ci się najbardziej?
Beznogi tancerz
10%
 10%  [ 2 ]
Smuga krwi
0%
 0%  [ 0 ]
Zobaczyć czerwień
30%
 30%  [ 6 ]
Dopuszczalne straty
10%
 10%  [ 2 ]
Wieża zapałek
5%
 5%  [ 1 ]
Kosz na śmierci
0%
 0%  [ 0 ]
Światło w tunelu
15%
 15%  [ 3 ]
Sól na pastwiskach niebieskich
30%
 30%  [ 6 ]
Wszystkich Głosów : 20

Autor Wiadomość
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Śro 20:58, 12 Paź 2005    Temat postu: "Obrońcy Królestwa"

"Obrońcy Królestwa" to zbiór opowiadań, z których (o ile nie mam błędnych informacji Embarassed ) wyrósł później "Siewca...". Smile
Pozwolę sobie krótko omówić poszczególne opowiadania...

"Beznogi tancerz" - to ten sam tekst, który jest prologiem "Siewcy...". Mnie się podoba, choć faktycznie jest dość chaotyczne i bez wyraźnej, logicznej puenty, jednak coś w sobie ma Smile (najprawdopodobniej Daimona Wink ).

"Smuga krwi" - o, to było fajne! Przede wszystkim dzięki zakończeniu, ale może nie będę wyzdradzać... Wink

"Zobaczyć czerwień" - brutalne, brutalne i jeszcze raz brutalne! Poraża swoją brutalnością, a poza tym? Nie wiem, jak dla mnie, było nieciekawe.

"Dopuszczalne straty" - o archaniołach i odejściu Pana. Być może to również jest fragment "Siewcy...", a przynajmniej podobno tak twierdzi ABS. Wink Również nieszczególne... Nie trzyma się kupy, tak jakby...

"Wieża zapałek" - podobało mi się. Tak po prostu. Smile

"Kosz na śmeirci" - świetne, bo o Daimonie Wink. Lecz nie tylko... Zabawne, dość ciekawe, ale motyw jakby wyjęty prosto z "Morta" Pratchetta. Czyżby mały plagiat? Rolling Eyes

"Światło w tunelu" - również pozytywne wrażenie, choć są tam pewne błędy logiczne...

"Sól na pastwiskach niebieskich" - co tu dużo mówić... Bije na głowę wszystkie poprzednie opowiadania! Jest napisane najlepszym stylem, jest najciekawsze, ma najwięcej sensu... Perełka. Wink

Moim zdaniem, to tak ogólnie "Siewca..." lepszy... Razz

Wojtek, czekamy na Twoją recenzję! uśmiech

EDIT:
Chciałam zagłosować w ankiecie na "Sól na pastwiskach...", ale się pomyliłam! płacz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
seg
Świetlisty


Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Victorialand
Płeć: anioł/demon

PostWysłany: Śro 22:17, 12 Paź 2005    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] - tutaj jest link do mojej recenzji "Obrońców Królestwa", której Kaczuszk@ tak bardzo się obawiała Wink.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Czw 9:31, 13 Paź 2005    Temat postu:

I co, nie miałam racji? jęzor

seg w recenzji napisał:
Po przeczytaniu pierwszego opowiadania, „Beznogiego tancerza”, byłem gotów bez chwili zastanowienia zaliczyć autorkę do grona grafomanów. Opowiadanie to nie ma wyraźniej fabuły, zupełnie brakuje w nim też pointy – końcówka wygląda jakby ją nagle ucięto.

Może nie "zupełnie", ale jest dość kiepska. Razz Chodzi mi o to, że uchnięta tam jakby na siłę...

Cytat:
Anioły są rzeczywiście nadistotami: gdy „ostrze topora rozdarło mu [Daimonowi] bok”, ten dalej walczył, jakby nic się nie stało – mnie rozdarcie boku toporem kojarzy się z poważną raną, a nie lekkimi obrażeniami...

Nie czepiaj się szczegółów! Wink

Cytat:
"Dopuszczalne straty” to powtórka z „Beznogiego tancerza”. Taki sam zamęt, brak spójności i pointy, a w dodatku jeszcze nuda oraz sztuczne przedłużanie akcji. Nie ma sensu o tym więcej pisać.

Mnie też się to opowiadanie nie podobało...

Cytat:
„Wieża zapałek” jest, o dziwo, całkiem przyzwoita. Dalej rażą oczywiste błędy w budowie tekstu, ale fabuła wciąga, a postacie, choć stereotypowe, dają się polubić. Szkoda tylko, że Kossakowska nie zdecydowała się na zrobienie z tej prostej i przewidywalnej historii czegoś oryginalniejszego.

Proste, acz sympatyczne i z urokiem. Smile

Cytat:
Co więcej, nie wytłumaczono, dlaczego bohater, który ma zapomnieć wydarzenia z Królestwa, ciągle je pamięta.

O, to jest właśnie jedno z niedopatrzeń, które mnie zdenerwowały! :/

Cytat:
Na szczęście jednak Kossakowska napisała jeszcze „Sól na pastwiskach niebieskich”, tekst prosty i naiwny, ale przy tym naprawdę chwytający za serce.

Smile

Cytat:
Kossakowska bez wyczucia rzuca też nawiązaniami do Biblii czy nowostworzonymi frazeologizmami, jak „maczać w czymś skrzydła”.

Z tym bym się akurat nie zgodziła...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kaczuszk@ dnia Śro 20:20, 04 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Błotko
anioł z Zastępów


Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dynów

PostWysłany: Czw 15:55, 13 Paź 2005    Temat postu:

Kaczuszka,
"Kosz na śmeirci" - to jeszcze ktos o tym wczesniej pisał ? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 14:33, 14 Paź 2005    Temat postu:

Błotko, to jest "Kosz na śmierci", a nie "na śmieci". Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Błotko
anioł z Zastępów


Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dynów

PostWysłany: Sob 15:44, 15 Paź 2005    Temat postu:

kurcze spaliłem... Smile

Eeee tam, nie przejmuj się. Smile
Kaczuszk@


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ABS
zarządca Domu


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inferi

PostWysłany: Pią 18:49, 02 Gru 2005    Temat postu:


Cytat:
przynajmniej podobno tak twierdzi ABS

Twierdzi Very Happy. Jedno z opowiadań, nie pamiętam które, jest żywcem z książki. Przy czytaniu pominęłam. Za to ukochane, wielbione, doprowadzające do płaczu i tak dalej, "Sól na pastwiskach niebieskich". Zachwyciłam się Smile.

I jeszcze "Kosz na śmierci" czy coś takiego... Jedno z ciekawszych opowiadań. Całość mnie nie zachwyciła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 19:09, 02 Gru 2005    Temat postu:

Widzę, że "Sól na pastwiskach niebieskich" jest naszym zdecydowanym faworytem. Zastanawia tylko, dlaczego to własnie nie ona otrzymała nagrodę, lecz "Beznogi tancerz", który nikogo z nas nie zachwycił, delikatnie mówiąc. Dodam tylko, że Maja Lidia Kossakowska za swoje najlepsze opowiadanie uważa właśnie... "Beznogiego tancerza". zastanawia się

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
seg
Świetlisty


Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Victorialand
Płeć: anioł/demon

PostWysłany: Sob 10:31, 03 Gru 2005    Temat postu:

Według mnie, "Beznogi tancerz" jest chyba najsłabszy w zbiorku - zdanie Kossakowskiej rozumiem, bo ponoć artysta jest najgorszym recenzentem swoich dzieł, ale dalej nie mam pojęcia, dlaczego dostała za nie nagrodę O_o.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
imitsu
Gość





PostWysłany: Pon 20:22, 20 Lut 2006    Temat postu:

a mi się podobało "Zobaczyć czerwień" Wink głównie dlatego, ze jest tam Asmodeusz Wink a poza tym?"Sól..." oczywiście i "Światło w tunelu". A "Beznogi tancerz" jest całkiem ok...
Powrót do góry
Marcina
Samica Alfa


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Śro 22:07, 22 Lut 2006    Temat postu:

Wszystko fajne, gdzie jest Asmodeusz Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Surin Atariel Teannar
anioł z Zastępów


Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverland

PostWysłany: Śro 20:59, 08 Mar 2006    Temat postu:

Prawie płakałam przy "Zobaczyć Czerwień" i "Sól na pastwiskach niebieskich" Genialne. Przez "Zobaczyć..." pokochałam Asmodeusza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Czw 18:57, 16 Mar 2006    Temat postu:

Ja także czuję do Asmodeusza sympatię, ale "Zobaczyć czerwień" mi się nie podoba. Nie chciało mi się przy nim płakać. Raczej wymiotować...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abaddon
Świetlisty


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Czw 23:00, 16 Mar 2006    Temat postu:

Mimo wszytko(wszystkich Razz), "Beznogi tancerz" najbradziej mi się podobał... tak ot Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 17:15, 17 Mar 2006    Temat postu:

W "Beznogim tancerzu" podoba mi się najbardziej ta opowieść spisana przez Zoe i... Daimon! zakochany 2

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcina
Samica Alfa


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 20:28, 17 Mar 2006    Temat postu:

A dla mnie "Beznogi tancerz" jest trochę wyrwany z kontekstu Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Surin Atariel Teannar
anioł z Zastępów


Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverland

PostWysłany: Czw 17:56, 23 Mar 2006    Temat postu:


Kaczuszk@ napisał:
Ja także czuję do Asmodeusza sympatię, ale "Zobaczyć czerwień" mi się nie podoba. Nie chciało mi się przy nim płakać. Raczej wymiotować...



Jak Kto woli, ja jestem cholerną empatką, z percepcją na 20 poziomie, chyba Razz
Toteż jak przyszło do zabójstwa J. to znienawidziłąm Lilith po to żeby za kilka dni zostać tak nazwaną przez zpewnego Pana ..
Podobno mam jej cechy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daimon Frey
anioł stróż


Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Szóstego Nieba

PostWysłany: Pią 10:05, 24 Mar 2006    Temat postu:

Hmm niestety nie pamietam tytulu ale oczywiscie bylo to opowiadanie z Daimonem w roli prawie glownej, a dokladnie gdzie Daimon zostal narysowany w komiksie:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 16:36, 24 Mar 2006    Temat postu:

To był "Kosz na śmierci". Smile W tym opowiadaniu podobała mi się bardzo miłość Adama do jego kotki. Wink Pamiętacie ten motyw: dziewczyna Adama zdradzała go z Zygzakiem, jednak nie zrobiło to na Adamie żadnego wrażenia, gdyż kotka zaginęła? Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Braenn
zbiegła dusza


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:50, 04 Cze 2006    Temat postu:

Mi chyba najbardziej podobało się ...jak trudno wybrać... <myśli intensywnie, przeglądając "Obrońców">
Nie, no! Każde z tych opowiadań ma w sobie coś takiego, że chce się do nich wracać. No to jedziemy po kolei (bez "Smugi krwi", bo uważam, że jest ciut gorsza):
"Beznogiego tancerza" mogę czytać i czytać. Taki ładny wstęp o tancerzu, a potem Daimon... <rozmarzona>
"Zobaczyć czerwień"... Tak.. Asmodeusz, przyjaciel Lampki, który ma "małe" problemy ze swoją matką - Lilith. Tak się fajnie czytało, ale śmierć Jashmin... co tu dużo mówić, była straszna. A jaki ciekawy obraz na końcuXD
"Wieża zapałek" o Aniele Stróżu. Miło jest pomyśleć, że czuwa nad tobą niewidoczny opiekun.
"Kosz na śmierci" był dziwny... Strasznie się śmiałam przy "tajemniczych odgłosach z sedesu".
"Światło w tunelu" Za babcie i dziadka Eryka. Naprawdę. Ta miła staruszka tak mi się spodobała... I oczywiście za bliźniaków.
"Sól na pastwiskach niebieskich" Tak... to musiało się zdarzyć. Miłość anioła do ludzkiej dziewczyny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> Inna twórczość / Zbiory opowiadań, antologie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin