.:: SATOR ::.

Velveten

A ja wpadłam na "Take me away" zespołu the Globus i byłaby to dobra piosenka do trailera...Poważnie, przesłuchajcie.

Paulela

Velveten, 'Take me away' jest badzo miłe dla ucha Smile

. Masz więcej takich?

Ja tak jeszcze sobie przypomniałam o 'The host of seraphim' z filmu Dead Can Dance (fantastyczny; nikt nic nie mówi, a wciąga! Magia).
Tijensun, ale pierwsze 30s, pasuje mi do Drago. Potem musiałby mieć okulary jak Neo Very Happy

.
'In the cold light of morning' Placebo znów do Razjela i Gabriela... Smile

Issay

Gdyby kiedykolwiek zekranizowano "Siewcę", o muzykę należy poprosić Hansa Zimmera. Facet jest autentycznym geniuszem.

Ale, żeby nie offtopić: za każdym razem, kiedy czytam scenę odejścia Dżibrila z Królestwa, gdzieś w uszach dźwięczy mi "Gabriel" zespołu Lamb.

Paulela

Święta racja, Issay buziak

Strzyga

Jeju, jakie to jest ładne... Odtwarzałabym w kółko, gdyby nie to, że słuchawki mi się popsuły, a jak o takiej godzinie muzykę włączę, to mnie w końcu wyeksmitują.

Paulela

hehe, ja przez cały tamten rok słuchalam Lamb - Gabriel i Skin - Lost, tak, że współczuję mojej mamie Wink

. Ale Strzygo, trzeba sobie umilać życie Very Happy

O-Ren

Paulena- świetna muzyczka Very Happy

''The host of seraphim'' słuchałam już chyba z 200 razy (znałam wcześniej ten utwór), jest fantastyczny.
Co do kompozytora. Hans Zimmer to geniusz, który płodzi niesamowite kawałki. Wystarczy posłuchać chociaż soundtracku do ''Anioły i demony'' lub ''Gladiatora'', facet ma niezwykły talent.
Z siewcą kojarzą mi się klimaty starożytne, niektóre utwory z ''Troi'', a jednocześnie mocne, współczesne uderzenia. Ostatnio natknęłam się na piosenkę z ''Underworld''. Od razu skojarzyła mi się z ''Siewcą''.

http://www.youtube.com/watch?v=UCPfWLnAT0s

Issay

Następne znalazłam:
"Enemy" Flyleaf, do sceny, kiedy Salamandra dogania Zoe z prośbą o pomoc dla Daimona.
"Nowhere warm" Kate Havnevik - do spotkania Daimona i Hiji po ataku na wyspę.
"The sun will rise" Brendan James - do momentu, kiedy Drago mówi Drop o domu
A do Hansa Zimmera dorzucę jeszcze Immediate Music/Globus:
http://www.youtube.com/watch?v=oJoi3yy8244&feature=related

Paulela

O-Ren, dziękuję Smile

. Fantastycznie, że Ci się podoba. Polecam szczególnie soundtracki do Baraki. Autentycznie hipnotyzujące utwory.
A znasz 'Fundamentium' Lesiem? Ciekawy klimacik.
Lamb 'What a sound' zaczarowało mnie już dawno temu.
Edward Shearmur 'Good morning Bess'. Ten kompozytor ma bardzo ciekawe propozycje, chociażby 'Constelation Lyra'.
Dziwnie, ale z książką kojarzy mi się też 'Ave Satni' Jerry'ego Goldsmith'a (tytuł mocny, ale ogólnie utwór mocny.... mroczny)
Do rozmyślań Razjelka to jeszcze nasuwa mi się Michael'a Giacchino'ego 'Ratatouille". (b-o-s-h, jakie ja mam pomysły ^^"), i tak samo Johna Williamsa 'Seven Years in Tibet', motyw przewodni.
No i James'a Horner'a 'War', Krishna Levy, '8 Femmer, 8 Fleurs', Klaus Badelt 'Godspeed', jeszcze znane nam wszystkim 'Immortal' Amy Lee... już może skończę Very Happy

Issay, Flyleaf to ciekawy wybór ^^. Ogólnie miałam na nią okres, ale załamaam się po interpretacji 'She smells like a teen spirit'. Ogólnie jeden z jej ładniejszych wykonów. Piękne kawałki, te z youtube Smile

. Masz jeszcze coś w ym stylu? Napisz, proszę Smile

.

Issay

Immediate music:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Do upojenia. Większość 'epickich' utworów pasuje do Siewcy.

O-Ren

Hmmmm.... właśnie przeniosłam się w inny świat dzięki Immediate Music. Niesamowite kawałki. Są portalem do cudownego wymiaru gdzie aż roi się od przygód! Kurde znów poczułam się natchniona, prawdziwa muzyka, która dodaje skrzydeł. Genialne.

Asmodeus

a ja czytając po raz enty "Siewce" doszłam do wniosku że do sceny kiedy Daimon po raz pierwszy spotyka Jaldabaota jako Masteme i omal nie ginie to mi tam pasuje "fallen" zespołu Hunter

Velveten

Szczrze, to wolałabym ,żeby za muzykę do Siewcy odpowiedzialny był pan Howard Shore - ostatnio znowu oglądałam Władcę Pierścieni i w uszach wciąż brzęćzy mi Into the west czy Return of the king:
http://www.youtube.com/watch?v=JgcoBKWTW14
w tym drugim okazuje się, że Mortensen bardzo ładnie śpiewa, a partia Renne Fleming to już czysta poezja:
http://www.youtube.com/watch?v=2jJnyyta07k&feature=related

Marcina

A ja zawsze jak słyszę Mortensena, to chce mi się śmiać. A ta przemowa z koronacji, to dla mnie czysty socjalizm i propaganda.
Z kolei śpiewa również Eowyna, w rozszerzonej edycji DVD "Dwóch Wież" i podoba mi się ta pieśń, choć jest strasznie zawodząca.
O, tu macie:
http://www.youtube.com/watch?v=06f2-IuGJyA

EDIT:
Właśnie zauwazyłam, że robię OT. Ale to Velve mnie zmyliła, zła kobieta Razz

Velveten

To to mi się nie podobało właśnie przez to zawodzenie Razz

I nie jestem zła, inne panie na tym forum wręcz się biją o miano tej zuej...<dyskretnie pokazuje palcem>

Lukseja

Marcina

Velve, bo to nie jest... dobra... piosenka. Ale posłuchaj jej przez pryzmat tego kto ją śpiewa, jak została wychowana, otoczenia, okoliczności w których śpiewa (pogrzeb kuzyna, a więc też płacze, głos jej się łamie). Dla mnie ta pieśń jest jak esencja Rohanu, dzika... inna. Piękna, po prostu Very Happy

Velveten

Tak, ale my nie patrzymy tu na pryzmat Rohanu, a Królestwa, tudzież Głębi...Offtopujesz zdziebko Very Happy

Issay

A dlaczego by nie? Do sceny, kiedy Gabriel patrzy na setki tysięcy trupów?

Marcina

Wiem, Velve, przepraszam, ale to m.in. dlatego, że napisałaś, że ci się nie podoba Wink

Issay, dzięki za ratunek.
Z pobojowiskiem jednak bardziej kojarzy mi się to:
http://www.youtube.com/watch?v=HTTHMHq3JMU&feature=PlayList&p=C03FD6F75BBE5208&index=6
I w ogóle muszę ze smutkiem stwierdzić, że jakkolwiek lubię soundtrack z LotR, tak przedkładam Mistrza Zimmera nad Mistrza Shore i bardziej ten pierwszy pasowałby mi jako autor ścieżki do SW.