Forum .:: SATOR ::. Strona Główna

.:: SATOR ::.
Forum fanklubu serii anielskiej Mai Lidii Kossakowskiej
 

Karty postaci - nowa sesja

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> Sesja RPG / Aktualne sesje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kesseg
serafin


Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anioł/demon

PostWysłany: Wto 19:16, 20 Mar 2012    Temat postu: Karty postaci - nowa sesja

Karty wg poprzedniego schematu. W razie jakichś pytań - najlepiej zgłaszać się do mnie gg. Z chęcią zobaczę czym chcielibyście zagrać ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merkavoth
Świetlisty


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 4 niebo

PostWysłany: Śro 0:50, 21 Mar 2012    Temat postu:

Wolałbym jednak, żebyś zaproponował najpierw realia. W ciągu ok. 10 lat grałem naprawdę zatrważająco różnymi postaciami, brzydkimi, pięknymi, złymi, dobrymi, nudnymi, sfiksowanymi na punkcie rzeczy od dłubania w przewodach i częściach mechanicznych po świętą misję oczyszczania łez padołu z hord wampirów ;]

Najczęściej ruszanym przeze mnie ludkiem (i takim, z którym jestem mentalnie scalony) jest Teppic. Powiedz, co chciałbyś zrobić a ja ci powiem, czy Teppic w ogóle się na to pisze Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kesseg
serafin


Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anioł/demon

PostWysłany: Śro 0:56, 21 Mar 2012    Temat postu:

Jako że większość opowiedziała się za fantasy to realia będą dość klasyczne. Jeśli zaś ktoś zna dnd i planescape to będzie miał dużo łatwiej. Świat jest autorski, będę się starał dostarczać wam tyle informacji o nim ile to konieczne.
Jeśli ktoś ma ochotę na postać nietypową (zdarzyło mi się już prowadzić m. in. wiedźminów, shinigamiego z Bleacha, archanioła Gabriela oraz Alicję z Krainy Dziwów) to musi się zgłosić i to obgadać.
Najlepiej na gg. Albo w temacie "Nowa sesja". Tego tematu proszę nie zaśmiecać, aby był tylko na karty.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kesseg dnia Śro 0:57, 21 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Świetlisty


Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Śro 4:47, 21 Mar 2012    Temat postu:

Imię i nazwisko: Lianna Madej

Przydomek: Motyl, Znająca

Wiek: 32 lata

Rasa: człowiek

Zawód: handlarka dziwnymi rzeczami

Wygląd: Jasnobrązowe włosy nosi związane w luźny węzeł na plecach, oczy są szaroniebieskie (zależnie od oświetlenia), brwi czarne, wyraziste. Ok. 170 wzrostu, smukła, o silnych, zniszczonych pracą dłoniach. Zazwyczaj nosi prostą suknię z szarego lnu i narzucaną na ramiona lub głowę chustę z brązowej wełny.

Charakter: Lianna jest generalnie nastawiona pozytywnie do życia, chętnie słucha, nie boi się też mówić o sobie - przynajmniej do pewnego stopnia. Przy pierwszym spotkaniu każdemu daje kredyt zaufania i trzeba się bardzo postarać, żeby to zaufanie i jej przychylność stracić. Jest spokojna i opanowana, ale też trochę ciekawska. Obdarzona jest też zdrową dawką humoru. Jest odważna, ale woli rozwiązywać konflikty za pomocą słów - jedynie w ostateczności spierze natręta swoim kijem.

Umiejętności: Bohaterka ma przede wszystkim zdolności dyplomatyczne, dzięki bezstronności łatwo radzi sobie z rozstrzyganiem sporów. Poza tym wiele osób uważa ją za godną zaufania, dzięki czemu posiada wiele cennych informacji. Jednak niechętnie się nimi dzieli, starając się nie zawieść pokładanego w niej zaufania. Posiada umiejętność przenoszenia się w przestrzeni i wyczuwania magicznych przedmiotów, jest bardzo wyczulona na atmosferę. Potrafi rozmawiać z wiatrem, a dzięki Pierścieniowi Trzech Niezapominajek ma kontrolę nad wodą. W każdym razie na pewno w zakresie podlewania kwiatów. Świetnie sobie radzi w walce za pomocą długiego kija.

Ekwipunek: lniana suknia, wełniana chusta, krzywy, sękaty kij podróżny, sięgający jej do wysokości nosa, Pierścień Trzech Niezapominajek na palcu (srebrny, z trzema turkusami), zapas ziół, bukłak na wodę, worek podróżny, a w nim kolekcja przedmiotów, którymi handluje - w chwili rozpoczęcia akcji są to trzy rytualne kielichy, medalion pieczętujący Znającą Dni (uśpioną magicznym snem wróżkę, przepowiadającą przyszłość - nikt nie wie, gdzie jest, ale wszyscy wolą, żeby spała i nie psuła zabawy), kilka magicznych pierścieni, kilka naszyjników i medalionów, niektórych zaczarowanych, a innych wiążących się z jakimiś ciekawymi historiami, kościany nóż i Księgę Leków Na Choroby Pospolite Wielce (takie jak katar, przeziębienie, grypa, zapalenie płuc, syfilis, hemoroidy, ugryzienia węży, zatrucia pokarmowe i kac), przy pasie nosi zwykły nóż.

Styl walki: W miarę możliwości stara się unikać starć, czy to za pomocą dyplomacji czy magii Pierścienia (niezbyt silnej - chociaż ponoć ma jakiś tam ukryty potencjał) ale zmuszona, broni się za pomocą kija i w ostateczności noża.

Historia: Wyszła za mąż w bardzo młodym wieku, za równie młodego czarodzieja, który został niesłusznie oskarżony o morderstwo i próbę obudzenia Znającej Dni. Czarodziej był ścigany i w tej chwili nikt, włączając w to Liannę, nie wie, gdzie się znajduje, ale kobieta handlując szuka dowodów jego niewinności i jakichkolwiek informacji o mężu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merkavoth
Świetlisty


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 4 niebo

PostWysłany: Śro 14:42, 21 Mar 2012    Temat postu:

Imie: Teppic
Pseudonim: Skryba, Wędrowiec, Kruk
Gatunek: Człowiek (?)
Wiek: w tym momencie 32 lata pierwszej sfery materialnej
Skąd: Pierwszak
Wygląd: Czarne, długie za dupę włosy o granatowym poblasku, stalowe oczy, szelmowski uśmiech na twarzy, śniada cera człowieka podróży.
Ubrania zazwyczaj przedkładające elegancję i wygodę nad protekcję, krojem wskazujące na przynależność do wszelkich miejsc wielosfer. Notka: Jedyne odkryte rejony jego ciała to twarz, resztę przykrywa ubiór, skórzane rękawice, płaszcz itp.
Nie widać, żeby nosił broń.
Usposobienie: Teppic sprawia wrażenie osoby niemiewającej złego humoru, rześkiej, szarmanckiej, niemal fircykowatej. Bardzo liberalny, niespecjalnie przejmuje się zasadami innymi, niż jego własny kodeks etyczny. Niespecjalnie dużo mówi o swojej przeszłości, a przynajmniej tej ważnej, ma za to wiele do powiedzenia o swoich międzysferowych podróżach. Lubi opowiadać, mógłby się też sprawdzić w pracy barda. (wszelkie informacje potrzebne MG na privie)

Styl walki: Raczej nie szuka zaczepki i do pewnego momentu jego "walka" to po prostu sztuczki rodem z cyrku, tudzież Prince of Persia Wink Czasem popchnięty do ostateczności... cóż, martwi nie bardzo mają jak opowiadać. (priv)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yavanna
anioł stróż


Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Śro 17:54, 21 Mar 2012    Temat postu:

Przydomek: Luna
Wiek: 64
Rasa: Mroczny elf
Profesja: mag
Wygląd: Czarna, hebanowa skóra, białe włosy splecione w luźny warkocz do pasa, tęczówki oczu żółte. Sylwetka smukła i gibka. Ubranie ciemne, nosi luźny płaszcz z półkola, do tego kaptur. Pod spodem buty z przylegającymi do łydek cholewkami, spodnie z miękkiej skóry, sznurowaną u góry koszulę i mocne karwasze.
Charakter: Nieco nieufna, skryta i zamknięta w sobie, niechętnie odzywa się niepytana. Nie boi się za to działać, czasem nawet zbyt szybko. Inteligentna, nie lubi robić innym krzywdy bez potrzeby.
Umiejętności: Nieźle strzela z łuku, całkiem dobrze czaruje i ma duży potencjał. Lubi myslec logicznie.
Ekwipunek: Łuk, kołczan, długi nóż, sakiewka, magiczna laska, wyglądajaca nieco jak podróżny kostur, magiczna księga
Historia: Niechętnie o tym mówi, ale mozna wywnioskowac że była wyszkolona na maga, jednak uciekła w wyniku jakiegoś konfliktu.
Styl walki: Strzela z łuku lub czaruje, w ostateczności tylko walczy nożem. Wychodzi z załozenia że przyjaciół się nie zostawia w biedzie, inna sprawa czy kogoś uznaje za przyjaciela...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yavanna dnia Pon 21:01, 26 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piekielni
zarządca Domu


Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:27, 21 Mar 2012    Temat postu:

Długo to trwało, ale jest. Mamy nadzieję, że nie przegięliśmy.



Imię i nazwisko: Safallen i Safalloth Levitou

Wiek: Wyglądają na jakieś 16 - 17, w praktyce będzie tego koło trzech setek.

Rasa: Dracuesti (czyli półelfy - półsmoki)

Wyznanie: Czczą Ylythyna - boga wiatru i zarazem patrona i opiekuna wszystkiego co lata.

Profesja / zawód: artyści i (okazjonalnie) szpiedzy, kapłani Yltythyna

Wzrost: 167 cm

Waga: 35kg

Wygląd: Jak na bliźnięta przystało - bardzo podobni. Oboje szczupli, o ciemnoniebieskich oczach z kocimi źrenicami, nienaturalnie bladzi. Włosy ciemnobrązowe, raczej proste, zwykle rozpuszczone, albo związane w kucyk, z wąskim pasmem włosów z lewej strony splecionym w warkoczyk, z przymocowanym na czerwonej wstążce złotym dzwoneczkiem. Uszy lekko szpiczaste, podobnie jak starannie ostrzone paznokcie. Oboje są przeważnie ubrani w nieco obcisłe, skórzane spodnie i takież kaftany, oraz ciężkie, wysokie buty zapinane na masę srebrnych klamr. Naturalnie wszystko czarne. Safallen jest nieco płaska, więc niezwykle ciężko ich odróżnić.


Charakter: Klasyczny przykład, dlaczego elfa nie należy łączyć ze smokiem - spaczony i nieprzewidywalny charakter. Odwrotność cech prostoduszni i szczerzy. Uczciwi czasami, jeżeli coś obiecają lub przysięgną na coś ważnego, ze stosowną formułką magiczną. Zanim komuś pomogą, trzy razy pomyślą, czy im się to kalkuluje. Po za tym raczej egoistyczni, wredni i o nie typowym poczuciu humoru. Bardzo szybko przywiązują się do przedmiotów i lubią wszystko, co ładne i się świeci. Indywidualiści, oprócz siebie nawzajem raczej za człekokształtnym towarzystwem nie przepadają - za to kochają zwierzęta. Rzadko obdarzają kogoś zaufaniem, ale kiedy już to zrobią, przypominają dwie słodkie pijawki i za nic się nie odczepią. Mają głupi zwyczaj pojawiania się raz na jakiś czas, żeby komuś podokuczać. Z uwagi na swoje już dość długie życie dużo wiedzą i lubią to okazywać, natomiast niekoniecznie się tą wiedzą dzielić. Życie traktują jak zabawę, mniej lub bardziej udaną, zależnie od okazji. Jeżeli coś im nie idzie, to łatwo popadają w depresję.


Umiejętności: Przede wszystkim wielkie talenty artystyczne - mogą narysować praktycznie wszystko. Uczą się grać na harfach. Dzięki więzi z Ylythynem mogą posługiwać się wiatrem na wiele sposobów - np. mogą sprowadzić nim chmury burzowe. Potrafią też przyzwać Skrzydła i przybierać kształt sokołów (niestety to ostatnie im szkodzi na zdrowie, więc nie mogą tego robić zbyt często). Dysponują też sporym zakresem smoczej magii (albo dysponowaliby, gdyby się nauczyli z niej korzystać). Spędzili sporo czasu w Wietrznej Wierzy, której główną atrakcją (poza skarbcem, obrazami, dziełami sztuki magicznej i gobelinami) była fura książek, dlatego znają sporo języków używanych i wymarłych (chociaż sporo im jeszcze brakuje do kolekcji). Lubią też uchodzić za znawców mitologii i baśni wszelakich. Mają też talent aktorski, który umożliwia im wyłudzanie różnych rzeczy od ludzi. Mogą tez rozmawiać ze zwierzętami i niektórymi roślinami. Są nieźli w walce zakrzywioną szablą. Umieją też strzelać z łuku (przyjmijmy, że celnie, chociaż różnie to bywa), pod warunkiem, że ktoś im takowy pożyczy.


Ekwipunek: Czarne skórzane spodnie, kaftany i wysokie buty z masą srebrnych klamr, białe bawełniane koszule z długimi rękawami, wystającymi spod kaftanów, długie czarne płaszcze i rękawiczki, dwie krzywe szable (takie jak szable husarskie ; ) ) srebrne pierścienie z oczkami z szafirów sztuk dwa, służące do otwierania zamków w ich powietrznej wieży - Kirisarith, dwa dzwonki modlitewne ( te we włosach) służące m. in. do przywoływania ptaków, tudzież Fatalii - osobistej, kociej ochrony Piekielnych Bliźniąt, sakiewka (akurat średnio pełna) i sakwy ze szkicami, ołówkami i piórkami, coby mogli sobie tworzyć, oraz to, co znaleźli akurat na drodze - kilka kamyków, jakiś koralik i ładnie obstrugany patyczek.


Styl walki: Zwykle nikogo nie atakują, jeśli im się to nie opłaca (chyba że drwali - mają straszliwą awersję do ludzi zabijających drzewa "bez potrzeby"), a wtedy atak jest staranie zaplanowany, z uwzględnieniem wszystkich wypatrzonych słabych punktów. Oczywiście wolą walkę z ukrycia, z zaskoczenia, a najbardziej lubią ataki z powierza.


Historia: Jak wiadomo, czasem się zdarza, że jakiś smok na mózg upadnie i zażąda dziewicy. Rzekomo na pożarcie, w praktyce... Nie zupełnie. Albo nie tylko. Dość, że kiedyś coś takiego zdarzyło się smokowi Allarusowi i wiosce Karantasis. Naturalnie zamieszkujący ją wieśniacy ani myśleli oddawać smokowi swoje ukochane dzieci, więc z musu zaczaili się w lesie i złapali pierwszą samotną kobietę, jaka im się napatoczyła i związaną dostarczyli na umówioną łączkę. Kobietą tą była elfka Kasahiel. Smok bardzo chętnie ją porwał i zaniósł do swojej jaskini, ażeby się nią nacieszyć. Jak na elfkę przystało, była bardzo ładna, więc Allarus nie zamierzał jej uszkadzać, tylko hodować. Kasahiel z braku innej możliwości polubiła smoka i żyła sobie w miarę dobrze. Niestety, była już zaręczona z pewnym elfem, Gloriandem Levitou. Kiedy wiadoma wieść do niego dotarła, rzucił się ukochanej na ratunek, zabił Allarusa i poślubił swoją piękną Kasahiel. Było o to parę awantur z jej strony, ale ostatecznie się pogodzili. Tyle, że pięć miesięcy po ślubie urodziły się bliźnięta, raczej Glorianda nie przypominające. Pod żadnym względem. Tylko raczej ludzką formę Allarusa... Że takie małe i prawdziwego ojca nie znają, więc Gloriand je polubił i wychował jak własne. Oczywiście w stosownym wieku dzieci zostały powiadomione, kim są, ale też nie przywiązały do tego szczególnej wagi, żałują tylko, że nie mogą "pozwiedzać" jaskini ojca i przejąć tego i owego ze skarbca, który musiał być duży... Ponieważ jednak charakter zaczął brać górę (właśnie wtedy nazwano ich Piekielną Dwójką Demonów, czyli Piekielnymi) zasugerowano im przeprowadzkę do latającej wieży, w której byli by mniej męczący do otoczenia. Piekło skorzystało z oferty, , nauczyło się nieco czarować, potem zaś wybrało się w wysokie góry, gdzie zawarło pakt z Wiatrem i nauczyło się przyzywać Fatalie. Od tego czasu raz na jakiś czas wybierają się na ziemię, trochę się rozerwać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piekielni dnia Śro 20:35, 28 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irja
zarządca Domu


Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Śro 23:34, 21 Mar 2012    Temat postu:

Imię i Nazwisko: Raenef
Przydomek: Raf, Rafi, Ogienek (używanie grozi obrażeniami)
Rasa: Półdemon
Wiek: 40 lat, ale wygląda na 20
Profesja/zawód: Z zawodu skryba, naukowiec; z powołania – wkurzacz okolicy

Wygląd: Włosy do łopatek o kolorze przechodzącym od czerni (góra głowy), przez czerwień i żółć do białych na końcach, najczęściej związane w kucyk. Oczy niebieskie, przy zdenerwowaniu lub transformacji przechodzące w czerwień. Wzrost ok. 165 cm, szczupła sylwetka (taka lekko anorektyczna). Ubiór – luźna czarna koszula, na to narzucona dwurzędowa kurtka do półuda, spinana pasem. Dopasowane spodnie i wysokie sznurowane buty.

Broń – przytroczona do pleców krótka (1,5m) włócznia. Niestety spaliła się przy pierwszym wybuchu mocy. W ramach rekompensaty otrzymał cztery ogniste węże - Sunia, Niunia, Tunia i Runia. Dodatkowo kontrola nad ogniem. Tworzenia różnych przedmiotów i istot z tego żywiołu. I pazury w formie demona.

Charakter: Osoba zamknięta w sobie, małomówna, po pijaku język mu się rozplątuje ale gada od rzeczy (w sumie na trzeźwo często też….). Rzadko nawiązuje kontakty z innymi ale jak kogoś uzna za przyjaciela to na zawsze. Gdy coś grozi osobie na której mu zależy wpada w furie i pokazuje kim naprawdę jest. Nienawidzi przezwiska Ogienek.

Umiejętności: Walka włócznią, panowanie nad ogniem, wkurzanie innych, dobra pamięć(w końcu się jest tym naukowcem). Szybka regeneracja uszkodzeń zarówno fizycznych jak i psychicznych. Gra w karty i picie.

Ekwipunek: Oprócz broni i ubrania nosi sakiewkę, ubranie na zmianę, na szyi amulet będący jego ogranicznikiem mocy. Cztery węże ogniste - Seprens ignis; trzy samce i samica.

Historia: Rodziców nigdy nie znał, gdyż matka zmarła przy urodzeniu, a ojciec nie poczuwał się do obowiązku opieki nad dzieckiem. Gdy przesądni mieszkańcy rodzinnej wioski chcieli go zabić moc demona wyrwała się spod kontroli i zniszczyła całą okolicę. Opiekę nad problematycznym dzieckiem przejęli mnisi, którzy stworzyli również magiczny amulet tłumiący jego moc. Dlatego właśnie przejawia dziwną skłonność do nauki. Pewną odporność na alkohol i duże zdolności w grach karcianych nabył w trakcie edukacji klasztornej (bo kto mówił, że mnisi nie mają rozrywek). I ma problem w odnalezieniu się w świecie.
Styl walki: Walka włócznią, miotanie różnych ognistych obiektów (lub nasyłanie ognistych istot na przeciwnika), pazury, węże. Pomaga członkom drużyny, chyba, że jakiegoś nie trawi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Irja dnia Wto 21:00, 17 Kwi 2012, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nycia
Eon


Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Czw 0:15, 22 Mar 2012    Temat postu:

Imię i Nazwisko: Lena Mio

Rasa: człowiek

Wiek: 16 lat

Profesja: łuczniczka

Wygląd: Wysportowana, brązowowłosa dziewczyna, ok 170 cm wzrostu o pięknych fiołkowych oczach. Długie proste włosy zwykle nosi rozpuszczone, jedynie podczas walki związuje je w niski kucyk za pomocą wstążki którą nosi owiniętą wokół nadgarstka. Nie jest specjalnie piękna ale na pewno nie można powiedzieć że jest brzydka. Wiele osób twierdzi że ma coś w twarzy co wzbudza sympatię. Ku rozpaczy swej matki nie nosi sukienek o ile nie musi, zwykle chodzi w luźnych bluzkach i spodniach, które nie utrudniają jej ruchów. Nie rozstaje się ze swoim łukiem i kołczanem.

Charakter: Jest bardzo młoda i dopiero niedawno opuściła dom rodzinny więc czuje się dość niepewnie w nowym świecie, szczególnie w kontaktach z mężczyznami do których obecności nie przywykła. Zwykle mało mówi i bardzo rzadko wyraża swoje opinie. Otwiera się dopiero w gronie przyjaciół. Większość osób uważa, że jest osobą spokojną i zrównoważoną. Pomimo tego kiedy coś naprawdę ją zdenerwuje potrafi wybuchnąć a wtedy lepiej nie wchodzić jej w drogę. Ogólnie jest pozytywnie nastawiona do życia i zawsze stara się doszukiwać dobrych stron sytuacji. Nie wygląda na to ale jest dość silna fizycznie.

Umiejętności: Lena jest doskonałą łuczniczką. Zna się na podstawowej magii jednak nie jest w tej dziedzinie orłem. Doprowadzona do ostateczności walczy sztyletem. Uwielbia tańczyć i chętnie to robi jak nikt nie patrzy. Obecność innych ją peszy pomimo tego, że jak twierdzą tańczy pięknie.

Ekwipunek: Łuk i strzały(większość własnoręcznie zrobiona), w torbie przerzuconej przez ramię trzyma też trochę jedzenia na czarną godzinę, nóż, krzesiwo i trochę złota. Za paskiem trzyma mały sztylet, którego używa tylko w ostateczności.

Historia: W swojej ojczyźnie Lena jest córką arystokratycznego rodu, spokrewnionego z rodziną panującą. Jako księżniczka odebrała staranne wykształcenie w zakresie etykiety i umiejętności jakie dama powinna posiadać. Jako, że łucznictwo jest narodowym sportem także ono było w programie jej studiów i była to jedyna ich część którą lubiła. Była jednak pilną uczennicą i chlubą swojej rodziny. Jedyną osobą, która wiedziała o jej niechęci do dworskiego życia była jej ciotka i to ona ubłagała głowę rodziny aby wysłała ją w świat aby zdobyła doświadczenie życiowe. Jak jej się to udało pozostaje dla Leny tajemnicą, postanowiła jednak wykorzystać tę szansę od losu w 100%.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nycia dnia Pon 22:55, 16 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andate
archanioł


Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 19:41, 24 Mar 2012    Temat postu:

Imię i nazwisko: Cosimo Vertague
Pseudonim: Róża, Głos Bogów
Wiek: 28 lat
Rasa: Człowiek
Zawód: Z wykształcenia ( choć niepełnego ) czarodziej, z zamiłowania kolekcjoner książek, z konieczności wędrowny pieśniarz.
Wygląd: Cosimo ma delikatną, może nawet nieco kobiecą urodę, sięgające pasa, proste włosy w kolorze jasnego blondu, które zazwyczaj nosi upięte w wysoki kucyk i zielone oczy. Jest wysoki i szczupły. Zwykle ubiera się albo od stóp do głów na czarno albo przeciwnie, całkiem na biało. Na jego strój składa się prosta koszula z wysoką stójką, sięgający połowy uda kaftan bez rękawów, proste spodnie wpuszczone w wysokie buty. W jego prawym uchu kołysze się kolczyk z czerwonym paciorkiem, którego nawet przy sporej ilości dobrych chęci nie można nazwać kamieniem szlachetnym.

Ekwipunek: Torba podróżna, w której ma najbardziej niezbędne rzeczy i lutnia. Stratę torby przeboleje, stratę lutni- nigdy. Nosi ze sobą dwa sztylety.

Umiejętności: Pięknie śpiewa, dlatego często nazywany jest Głosem Bogów. Ma talent do układania pięknych opowieści. Jest biegły w sztuce czarów, choć nie umie posługiwać się niektórymi bardzo silnymi zaklęciami. Choć nie wygląda na osobę umiejącą się posłużyć bronią, to w razie konieczności bardzo dobrze włada dwoma sztyletami.

Charakter: Na pierwszy rzut oka Cosimo jest bardzo spokojny, czasami sprawia wręcz wrażenie osoby nieśmiałej. Jego delikatna uroda pod tym względem komponuje się idealnie z jego delikatnym( przynajmniej na pozór, w rzeczywistości raczej mniej) usposobieniem. Mało mówi, nie nawiązuje żadnych relacji uczuciowych. Czasami wręcz stroni od ludzi. Nawet kiedy śpiewa, wydaje się to robić bardziej dla własnej przyjemności niż dla zarobku, choć w jego sytuacji to na tym drugim powinno mu bardziej zależeć. Nie okazuje uczuć, zachowuje się, jakby w ogóle ich nie miał.

Historia: Jest nieślubnym synem szlachcica. Wychował go czarodziej, który widząc w chłopaku talent do magii, wziął go na swojego ucznia. Cosimo jednak nigdy nie ukończył edukacji. Odszedł od swojego mistrza, kiedy ten odmówił nauczenia go najsilniejszych zaklęć. Przez pewien czas podróżował, korzystając z zapasu złota, które dostał od opiekuna na odchodnym. Poszerzał swoją wiedzę w różnych dziedzinach i próbował opanować magię, której się nie nauczył. Kiedy złoto się skończyło przystał do grupy drobnych rzezimieszków, w której bardzo przydała się jego magiczna wiedza. To właśnie tam, zyskał przydomek Róża. Szajka szybko przeszła od zwykłych kradzieży do poważniejszych zleceń, zaczęła miewać także wpływowych klientów. Niestety to właśnie oni okazali się przyczyną nieszczęścia. Cosimo i jego koledzy wplątali się wojnę między dwoma możnymi rodami w wyniku której część szajki ujęto i stracono, a ci jej członkowie, którzy uniknęli stryczka musieli zniknąć na jakiś czas. Cosimo czmychnął najdalej jak potrafił. Rozpoczął karierę wędrownego bajarza, akompaniującego sobie na lutni, którym jest do dzisiaj. Trzyma się z daleka od poprzedniego fachu, choć wychodzi z założenia, że nigdy nie należy mówić nigdy. Jeśli trafi się jakieś rozsądne zlecenie, a on uzna, że akurat przyszła pora, żeby je zrealizować- dlaczego nie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andate dnia Sob 20:05, 24 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kesseg
serafin


Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anioł/demon

PostWysłany: Śro 23:26, 11 Kwi 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Szersza i aktualniejsza wersja mapy. Mam nadzieję, że jest dość czytelna.

A tu kolejna rzecz, bardzo przydatna:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> Sesja RPG / Aktualne sesje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin